W filmie „Zniknięcia” Pedro Pascal miał początkowo zagrać główną rolę, jednak ostatecznie w tej roli zobaczymy Josha Brolina. Reżyser i scenarzysta filmu, Zach Cregger, wyjaśnił, dlaczego ostatecznie doszło do zmiany obsady.
Dlaczego Pedro Pascal nie pojawi się w „Zniknięciach” ?
W rozmowie z „Entertainment Weekly” Cregger przyznał, że początkowo miał już przygotowaną całą obsadę, w której obok Pascala wystąpiliby także Brian Tyree Henry, Austin Abrams i Renate Reinsve. Jednak przez opóźnienia związane ze strajkami, harmonogramy aktorów uległy zmianie, co zmusiło twórców do poszukania obsady na nowo. „Miałem całą inną obsadę do tego filmu. Potem pojawiły się strajki, a harmonogram Pedro Pascala wprowadził nas w zamieszanie. Musiałem obsadzić film na nowo”. – wyjaśnił Cregger.
Reżyser dodał, że decyzja była wynikiem reakcji łańcuchowej wynikającej z opóźnień: „Strajki opóźniły naszą produkcję, a potem, gdy pojawiły się opóźnienia, terminy ludzi zaczęły się nakładać i wróciliśmy do punktu wyjścia,” dodał reżyser. „Nie żywię żadnej urazy do nikogo. Po prostu ciągle się opóźnialiśmy, a to wywoływało efekt domina. Więc musiałem zacząć od nowa”. Pascal ostatecznie nie mógł uczestniczyć w produkcji, a w roli ojca jednego z zaginionych dzieci pojawił się Josh Brolin.
Sprawdź też: Brendan Fraser ojcem do wynajęcia w Japonii. Zobaczcie zwiastun emocjonalnej komedii!
Choć Pascal nie zagrał w „Zniknięciach”, w tym roku widzowie z pewnością nie będą narzekać na brak jego obecności na ekranie. W 2025 roku aktor wystąpił w takich filmach jak „Fantastyczna Czwórka: Pierwsze Kroki” od Marvela, „Eddington” od A24, czy w serialu HBO „The Last of Us”. Dodatkowo, Pascal pojawił się także w filmie „Materialiści” Celine Song.
źródło: Variety/zdj. Marvel