Na planie komedii „Me Time”, której gwiazdami są Mark Whalberg i Kevin Hart, doszło do poważnego wypadku z udziałem jednego z członków ekipy filmu Netfliksa.
Podczas prac na planie w Los Angeles niezidentyfikowany mężczyzna miał spaść z wysokości 18-24 metrów. Po wypadku członek ekipy został przetransportowany przez lokalne służby medyczne do szpitala, gdzie przebywa w stanie krytycznym. Dokładne informacje odnośnie poszkodowanego nie są na ten moment znane, lecz jak podają źródła, chodzi o 38-letniego mężczyznę, który najprawdopodobniej jest technikiem.
Wypadek miał miejsce w Sunset Gower Studios w Hollywood. Służby medyczne otrzymały zgłoszenie o wypadku we wtorek około 7 rano czas lokalnego.
Głównym bohaterem filmu w reżyserii Johna Hamburga jest zapracowany mąż i ojciec (Hart), który pierwszy raz od lat ma odrobinę czasu dla siebie. Podczas nieobecności żony i dzieci mężczyzna postanawia spotkać się ze swoim najlepszym przyjacielem (Wahlberg) i wspólnie przeżyć szalony weekend, który wywróci jego życie do góry nogami.
Data premiery „Me Time” nie jest na ten moment znana.
Źródło: thewrap.com / Zdj. Netflix