Jason Momoa, który niedawno został ogłoszony jako odtwórca roli Lobo w filmie „Supergirl: Woman of Tomorrow”, wzbudził ogromne zainteresowanie wśród fanów i twórców. Wśród nich znalazł się David Leitch, reżyser znany z takich produkcji jak „John Wick”, „Atomic Blonde”, „Deadpool 2” czy „Bullet Train”.
Nad filmem o Lobo spekuluje się od lat
Leitch publicznie zaproponował współpracę z Momoa przy pełnometrażowym filmie o Lobo. Pod postem aktora na platformie X, gdzie Momoa ogłosił swoje zaangażowanie w projekt DC Studios, Leitch napisał: „Zróbmy film o Lobo”. Pomysł szybko zyskał popularność wśród fanów, którzy uznali, że reżyser specjalizujący się w dynamicznych scenach akcji byłby idealnym wyborem do przedstawienia historii jednego z najbardziej wybuchowych antybohaterów DC. Lobo to postać pochodząca z planety Czarnia. Jego charakterystyczne cechy to nadludzka siła, zdolności regeneracyjne i zamiłowanie do chaosu oraz destrukcji. Mimo dużej popularności wśród czytelników komiksów, Lobo do tej pory nie doczekał się własnego pełnometrażowego filmu.
W przeszłości próbowano wprowadzić Lobo na duży ekran. W 2009 roku Guy Ritchie był związany z projektem, jednak ostatecznie skupił się na filmie „Sherlock Holmes: Gra cieni”. Później rozważano stworzenie filmu z Dwayne’em Johnsonem w roli głównej, ale ten ostatecznie zagrał postać innego antybohatera w DC, czyli „Black Adama”.
Jason Momoa po raz pierwszy wcieli się w Lobo w „Supergirl: Woman of Tomorrow”, który wyreżyseruje Craig Gillespie („Jestem najlepsza. Ja, Tonya”). Zdjęcia do filmu mają rozpocząć się w styczniu 2025 roku, a premiera została zaplanowana na 26 czerwca 2026 roku. W obsadzie znaleźli się także Milly Alcock jako Supergirl, Matthias Schoenaerts jako Krem of the Yellow Hills oraz Eve Ridley jako Ruthye Mary Knolle.
Sprawdź też: Twórcy Godzilli stworzą adaptację gry video! To popularny horror
Pomysł Leitcha na film o Lobo cieszy się dużym zainteresowaniem, ale na razie nic nie wskazuje, by DC Studios miało plany dotyczące solowego projektu z tym antybohaterem. Jednak popularność zarówno postaci jak i aktora, pozwala przypuszczać, że takowy projekt powstanie, zwłaszcza jeśli film o Supergirl okaże się sukcesem.
źródło: World of Reel/Superherohype