
Jenna Ortega, znana z serialu „Wednesday”, zamierza zadebiutować jako reżyserka. Aktorka ujawniła, że od prawie dziesięciu lat pracuje nad scenariuszem filmu, który teraz wreszcie zamierza zrealizować. Jak przyznała, chce nie tylko zagrać w tej produkcji i ją wyprodukować, ale przede wszystkim stanąć za kamerą.
„To chyba najważniejsza rzecz, którą chcę robić. Widzę to jako swoją przyszłość”
„Mam scenariusz, o którym wiedziałam, że go zrobię, od niemal dekady. To coś, co wymyśliłam jako młoda osoba, dopiero zaczynając w tej branży. Dopiero teraz czuję, że jestem gotowa, by się za to zabrać. Przez te wszystkie lata układałam sobie w głowie odpowiednie elementy. Myślę, że potrzebowałam tego czasu, by zrozumieć, jak wszystko działa i w jakiej kolejności się tym zajmować” – powiedziała Ortega. „W tym konkretnym projekcie widzę siebie, ale to reżyseria najbardziej mnie ekscytuje. To chyba najważniejsza rzecz, którą chcę robić. Widzę to jako swoją przyszłość. Mam wrażenie, że tak właśnie działa mój umysł i tak też często postrzegam swoje aktorstwo”.
Choć będzie to jej pierwszy reżyserski projekt, Ortega ma już doświadczenie jako producentka wykonawcza. Niedawno zagrała i współprodukowała horror komediowy A24 „Death of a Unicorn”, a wkrótce zobaczymy ją w filmie „Hurry Up Tomorrow” w reżyserii Treya Edwarda Shultsa, gdzie również pełni funkcję producentki. Ma też producencki udział w drugim sezonie „Wednesday”.
Sprawdź też: Dexter wstaje z martwych! „Dexter: Resurrection” z datą premiery i zwiastunem!
Aktorka zdradziła, że w przyszłości chce całkowicie skupić się na pracy za kamerą. „Nie chcę grać w rzeczach, które sama stworzę, ale ponieważ zdobyłam już pewną rozpoznawalność jako aktorka, mogę to wykorzystać jako punkt wyjścia” – wyjaśniła.
Ortega od lat marzy o reżyserii. Już w 2018 roku mówiła „The Hollywood Reporter”, że to właśnie w tym kierunku chce rozwijać swoją karierę. Dziś jest coraz bliżej realizacji tego planu.
źródło: Variety/zdj. Depositphotos