Po latach niepewności, licznych zmian i produkcyjnych zawirowań, filmowa wersja „Czerwonej Sonji” wreszcie ujrzy światło dzienne. Samuel Goldwyn Films, amerykański dystrybutor produkcji, zaprezentował właśnie pierwszy oficjalny zwiastun długo oczekiwanej ekranizacji.
„Czerwona Sonja” na pierwszym zwiastunie
Projekt, który przez niemal dwie dekady wydawał się uwięziony w produkcyjnym piekle, nabrał tempa w 2021 roku. Wcześniej kolejne próby realizacji kończyły się fiaskiem – w 2008 roku film planowali Robert Rodriguez i Rose McGowan, dekadę później do projektu przymierzał się Bryan Singer. Wszystkie te wersje trafiły jednak do szuflady.
Nowa „Czerwona Sonja” to świeża interpretacja kultowej postaci z komiksów, która zadebiutowała w 1973 roku na łamach serii „Conan Barbarzyńca”. Poprzednia ekranizacja z 1985 roku – z Brigitte Nielsen w roli głównej i Arnoldem Schwarzeneggerem w jednej z ról – nie odniosła sukcesu ani artystycznego, ani komercyjnego.
Tym razem w tytułową wojowniczkę wciela się Matilda Lutz („Zemsta”), a u jej boku występują Robert Sheehan („The Umbrella Academy”) jako brutalny tyran Dragan oraz Wallis Day („Batwoman”) jako jego bezlitosna żona, Dark Annisia.
Sprawdź też: Nowy klip z „Fantastycznej Czwórki: Pierwsze kroki”! Shalla-Bal zwiastuje nadejście Galactusa
Zwiastun zapowiada krwawą, widowiskową opowieść zemsty. Sonja zostaje pojmana i zmuszona do walki na arenie gladiatorów. Ucieczka z niewoli staje się początkiem jej sojuszu z grupą buntowników, którzy wspólnie podejmują walkę z bezwzględnymi oprawcami.
Po długim okresie oczekiwania „Czerwona Sonja” rzeczywiście wraca na ekran. Premiera filmu zapowiedziana jest jeszcze na ten rok.
źródło: Comicbookmovie/zdj.Millennium Films