Scenarzysta nowego Halloween liczy, że film nie zrujnuje dzieciństwa starszych fanów

Scenarzysta Danny McBride w jednym z ostatnich odniósł się do nadchodzącego horroru Halloween. Artysta ma nadzieję, że film zadowoli zarówno nowych, jak i starych fanów serii

 Obecnie w branży filmowej podejmuje się wiele prób odświeżania starych i uznanych marek. Nie zawsze spotyka się to jednak z przychylnością szczególnie starszej części widowni, która zazwyczaj ma ściśle określone wymagania względem dzieła. Dobrym przykładem może być tutaj najnowsza część Gwiezdnych Wojen po premierze, której wielu fanów zarzuciło reżyserowi filmu zniszczenie ich dzieciństwa. Danny McBride, współscenarzysta powracającego po latach horroru Halloween ma nadzieję, że w przypadku jego filmu będzie inaczej

W dzisiejszych czasach w Hollywood bardzo często sięga się po wiele uwielbianych tytułów z przeszłości. Za każdym razem, gdy wychodzi jakiś reeboot, ma się wrażenie, że pojawia się wiele osób zarówno zachwyconych tytułem, jak i tych, którzy są bardzo źli. Ci drudzy często mówią, że twórcy filmu w jakiś sposób zniszczyli ich dzieciństwo. Mam nadzieję, że w tym przypadku będzie inaczej. Mam nadzieję, że nie zniszczymy zbyt wiele wspomnień z dzieciństwa. Myślę, że ludzie będą zaciekawieni tym jak David Green rozwinął się jako reżyser, zaczynając od Niezwyciężonego i Boskiego chilloutu, a kończąc na rasowym horrorze. Zawsze fascynowało mnie to, w jaki sposób David odnajduje się w różnych gatunkach filmowych. Myślę, że ludzie też to docenią. 

Obaw o odbiór nowego Halloween nie ma natomiast producent widowiska Jason Blum, który uważa, że film podbije serca widzów. Ostatnio umieścił on na swoim Twitterze wpis o następującej treści: 

Słuchajcie, muszę się tym z wami podzielić. Nowy Halloween wymiata! Pokochacie ten film. Gwarantuję wam to. Ja już jestem nakręcony. ZAPNIJCIE PASY! 

Premiera Halloween odbędzie się 19 października 2018 roku. Za kamerą stanął David Gordon Green, który wraz z pomocą Danny'ego McBride'a stworzył również scenariusz. John Carpenter, twórca serii, aktywnie udzielał się przy powstawaniu projektu i osobiście stworzył muzykę do nadchodzącego filmu. W roli głównej podobnie jak w przypadku pierwszej części zobaczymy Jamie Lee Curtis, a obok niej wystąpią Virginia Gardner, Miles Robbins, Dylan Arnold i Drew Scheid

źródło: Screen Rant / Comicbookmovie / Universal Pictures