Snoop Dogg szczerze przyznał, że seans animacji „Buzz Astral” z 2022 roku mocno nim wstrząsnął – i to nie ze względu na kosmiczne przygody bohatera. Raper wyznał, że do dziś boi się chodzić z wnukami do kina po tym, jak niespodziewanie musiał tłumaczyć im scenę...z dwiema kobietami wychowującymi dziecko.
Snoop Dogg szczerze o seansie „Buzza Astrala”
Podczas wizyty w podcaście „It’s Giving” Snoop wspomniał, że zabrał swojego wnuka na spin-off „Toy Story”, licząc po prostu na klasyczną bajkę Pixara. Jednak film szybko zaskoczył go fragmentem, w którym dwie kobiety wychowują wspólnie dziecko – w tym samym momencie chłopiec zwrócił się do dziadka z pytaniem: „Papa Snoop? Jak ona ma dziecko z kobietą? Przecież ona też jest kobietą!”.
„Ja pier***, nie poszedłem tam po to. Chciałem po prostu obejrzeć cholerny film. To mnie totalnie rozwaliło. Ja już się boję chodzić do kina. Wrzucacie mnie w środek jakiegoś gówna, na które nie mam odpowiedzi… To mnie totalnie wytrąciło z równowagi”. – przyznał raper. „To są dzieci. Naprawdę musimy im to pokazywać w tym wieku? Bo będą pytać. A ja nie mam na to odpowiedzi” – dodał.
Sprawdź też: Przez „Eternals” musiał iść na terapię. Gwiazda filmu szczerze o porażce Marvela
Przypomnijmy: „Buzz Astral” w chwili premiery wzbudził kontrowersje. Film był pierwszą produkcją Pixara z tak wyeksponowanymi postaciami LGBTQ+ i pierwszym pocałunkiem osób tej samej płci. Decyzja o umieszczeniu sceny nie była łatwa – Disney początkowo rozważał jej usunięcie, ale pod presją pracowników i partnerów studia ostatecznie przywrócił moment. Efekt? „Buzz Astral” został zakazany w wielu krajach muzułmańskich, a Chiny zażądały wycięcia sceny, na co Disney się nie zgodził. Film ostatecznie zaliczył finansową klapę.
źródło: Variety