
Tom Holland podzielił się swoimi przemyśleniami z lektury jednej z wersji scenariusza czwartej części „Spider-Mana”. Choć aktor przyznał, że tekst wymaga poprawek, jest pełen entuzjazmu i wiary w projekt, który ma szansę spełnić oczekiwania fanów.
Czy „Spider-Man 4” będzie filmem, który zasłuży na szacunek fanów?
Tom Holland jest podekscytowany nadchodzącą czwartą częścią „Spider-Mana” i już kilka tygodni temu miał okazję zapoznać się z jedną z wersji scenariusza do tego filmu. Holland zdradził, że choć „szkic wymaga jeszcze pracy, to scenarzyści wykonują świetną robotę”. Aktor, który po raz kolejny wciela się w rolę Petera Parkera, podkreślił, że choć scenariusz wymaga dalszych poprawek, to już teraz jest pełen entuzjazmu i wiary w projekt.
„Przeczytałem go trzy tygodnie temu i naprawdę mnie to zmotywowało. Zendaya i ja usiedliśmy razem, przeczytaliśmy go i czasami dosłownie skakaliśmy po salonie, jakbyśmy myśleli: to prawdziwy film, który zasługuje na szacunek fanów” – mówił Holland. Zaznaczył również, że niektóre kwestie wymagają jeszcze dopracowania, ale już teraz jest pełen nadziei na przyszłość projektu.
Holland w jednym z wywiadów powiedział także, że powróci do roli w czwartym filmie tylko jeśli produkcja będzie w stanie oddać sprawiedliwość postaci człowieka-pająka: „Mogę jedynie powiedzieć, że aktywnie prowadzimy rozmowy na temat tego, jak mogłaby wyglądać czwarta wersja mojego bohatera. Czy znajdziemy sposób, aby oddać sprawiedliwość tej postaci, to już inna sprawa” – powiedział. Następnie dodał: „Czuję się bardzo odpowiedzialny za Spider-Mana. Czuję się bardzo, bardzo szczęśliwy, że udało nam się pracować nad franczyzą, która z każdym filmem była coraz lepsza, z każdym filmem odnosiła większy sukces, co jest naprawdę rzadkie i chcę chronić jego dziedzictwo. Dlatego nie zrobię kolejnego filmu tylko po to, by go zrobić. Musi być wart tej postaci”.
Sprawdź też: Drugi sezon „Arcane” zapowiada epicką rywalizację – konflikt sióstr Vi i Jinx na nowym zwiastunie!
Aktor wspomniał o jeszcze innym wyzwaniu, przez które tak długo musimy czekać na kolejny film ze Spider-Manem w MCU, jakim jest wpasowanie się w ogólny harmonogram Marvela. „Twój film to mały trybik w wielkiej maszynie. Ta maszyna musi nadal działać, więc musisz się wpasować w odpowiedni moment, aby przynieść korzyść całemu obrazowi” – wyjaśnił Holland, wskazując na trudności związane z czasem realizacji.
W zeszłym miesiącu „The Hollywood Reporter” ujawnił, że Destin Daniel Cretton, reżyser „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni”, prowadzi rozmowy o objęciu reżyserii czwartej części „Spider-Mana”, przejmując stery po Jonie Wattsie, który reżyserował poprzednie filmy z Hollandem. Aktualnie nie znamy daty premiery czwartej części, ale wiadomo, że Spider-Man odegra ważną rolę w innych produkcjach Marvela.
źródło: The Hollywood Reporter/zdj. Marvel