
„Squid Game” powróciło na Netflixa z drugim sezonem, który od razu osiągnął niebywały sukces. Koreańska superprodukcja wykręciła kolejny wielki streamingowy wynik.
Powstanie również amerykańska wersja „Squid Game”
Serial jako pierwszy w historii platformy zadebiutował na pierwszym miejscu listy najpopularniejszych tytułów we wszystkich 93 krajach, gdzie dostępny jest Netflix. To rekord, którego nie osiągnęły nawet takie hity jak „Stranger Things” czy „Wednesday”.
Chociaż dokładne dane dotyczące oglądalności nie są jeszcze dostępne, już teraz mówi się, że sezon 2 może powtórzyć, a nawet przekroczyć sukces pierwszego sezonu, który zdobył 2,2 miliarda godzin oglądania. Druga odsłona jest krótsza – liczy zaledwie siedem odcinków, podczas gdy sezon pierwszy miał dziewięć, co może wpłynąć na łączną liczbę godzin.
Okazało się, że sezon 2. jednak bardziej podzielił widownię. Na Rotten Tomatoes uzyskał 63% ocen widzów, w porównaniu do 83% dla pierwszego sezonu. Krytyka dotyczy głównie zakończenia, które zostawia wiele wątków nierozwiązanych, przygotowując grunt pod trzeci sezon. Twórca serialu, Hwang Dong-hyuk, potwierdził, że trzeci sezon zakończy główną historię i ma zadebiutować już w 2025 roku, ponieważ oba sezony były kręcone jednocześnie.
Jednocześnie Hwang zaznaczył, że to nie koniec świata „Squid Game”. Choć nie sprecyzował, o jakie projekty konkretnie chodzi, pojawiają się doniesienia, że Netflix pracuje nad anglojęzyczną wersją serialu, nad którą czuwa David Fincher – reżyser odpowiedzialny za takie produkcje jak „Siedem” czy „Podziemny Krąg”.
Sprawdź też: „Peaky Blinders” będą rozwijani o kolejne produkcje. Dostaniemy jeszcze jeden film?
„Squid Game” pozostaje jednym z największych fenomenów w historii streamingu, a nowe rekordy i zapowiedzi projektów tylko potwierdzają, że marka będzie rozwijać się dalej. Sezony 1 i 2 są dostępne na Netflixie.
źródło: CBR/Forbes/zdj. Netflix