Superman tom 2: Pierwsze próby Superboya - recenzja komiksu

Rok 2018 przyniósł kilka drugich tomów wydawanych przez Egmont serii z Rebirth, a wśród nich znalazł się Superman. Czy rodzinna historia o Człowieku ze Stali trzyma poziom? Zapraszamy do lektury recenzji.

Drugi tom serii Petera Tomasiego i Patricka Gleasona o Supermanie, Lois Lane i Jonathanie Kencie to bardzo prosta historia o ojcu i synu dzielącym superbohaterskie obowiązki. Jeszcze bardziej niż pierwsza odsłona cyklu tom zmierz w stronę klasycznej opowieści o bohaterach w kolorowych trykotach. Nie ma w Pierwszych próbach Superboya zbyt dużo konfliktu, nie ma zbyt dużo głębi, a komiks jest tak prostolinijny i bezpieczny, że spokojnie mogą po niego sięgnąć najmłodsi czytelnicy. Kontrast osobowości Batmana i Damiana Wayne’a z Clarkiem i Jonathanem stanowią w drugim tomie Supermana główne źródło atrakcji fabularnej, jednak starszy czytelnik, który nie do końca jest stęskniony za tego rodzaju historyjkami, może się przy lekturze wynudzić.

Drugi tom jest jeszcze bardziej poszatkowany fabularnie niż pierwszy. Na tym etapie seria z Rebirth poczuła się już pewnie w swoim codwutygodniowym cyklu wydawniczym i poszła zdecydowanie w kierunku krótkich, najczęściej dwuzeszytowych historii. Oczywiście całość opowieści spaja relacja Clarka i Jonathana, jednak podział na krótkie historie daje się trochę we znaki przy lekturze wydania zbiorczego, które jako medium lepiej sprawdza się przy nieco dłuższych historiach. Szkoda, że Pierwsze próby Superboya już całkowicie przenoszą akcent serii z opowieści o superbohaterskiej rodzinie na opowieść o superbohaterskiej relacji ojca i syna. Ciekawiej było, gdy Lois Lane miała jeszcze w historii jakiekolwiek znaczenie. 

superman_t2_plansza_01-min.png

Jest w drugim tomie Supermana trochę smaczków w rodzaju ciekawego choć pustego odwołania do znakomitej Nowej granicy Darwyna Cooke’a. Fragmentaryczność historii sprawia jednak, że żaden nie pozostawia po sobie zbyt mocnego wrażenia. Dynamika między Jonathanem a Damianem przypomina natomiast wspaniały klimat dziecięcego superheroizmu, którym charakteryzował się run Fantastycznej Czwórki autorstwa Jonathana Hickmana, jednak próżno doszukiwać się w serii DC złożoności czy głębi serii o Pierwszej Rodzinie Marvela. Niemałą rolę odgrywa w tym fakt, że ojcostwo idealnego Clarka Kenta jest po prostu zbyt mało ciekawe przez swój niedostatek niedoskonałości.

Strona wizualna komiksu wpisuje się w motyw poszatkowania i fragmentaryczności. Za rysunki odpowiadało wielu dobrze znanych z poprzednich odsłon komiksu artystów, z których każdy rysował w mniej więcej tym samym przygodowym, pełnym akcji stylu DC. Jednym z rysowników jest też oczywiści współscenarzysta serii Patrick Gleason, jednak kto wie czy jego prace nie wypadają akurat najsłabiej z całej grupy. Kolorystycznie jest bez niespodzianek – dominują jasne, wyraziste barwy, być może nieco bledsze przy kolorach Johna Kalisza do rysunków Gleasona. Jednym słowem, nie ma się czym zachwycać, choć miłośnicy klasycznych superbohaterskich rysunków powinni być zadowoleni.

superman_t2_plansza_02-min.jpg

Podsumowując, Pierwsze próby Superboya przesuwają serię Tomasiego i Gleasona jeszcze bardziej w stronę komiksu przygodowego, nieco tonując skupienie na rozwoju postaci, którym charakteryzowała się pierwsza część cyklu. W zamian dostajemy początek relacji Jonathana i Daniela, która zaowocowała później między innymi popularną serią Super Sons. Trudno polecić ten komiks każdemu. Na pewno nie jest to dobry wybór dla czytelników oczekujących wyłącznie czegoś ambitniejszego i bardziej pogłębionego. Ci, którym nie przeszkadza czysta superbohaterska rozrywka muszą się zastanowić na ile zależy im na rozwoju postaci, a na ile wystarczy czysta atmosfera przygody. Jak wiele serii Rebirth, Superman znalazł swoją liczną rzeszę zwolenników i przeciwników. Trzeba sięgnąć po komiks, by wiedzieć do której grupy się zaliczamy.

+2
Scenariusz
4
Rysunki
5
Tłumaczenie
4
Wydanie
+3
Przystępność*
4
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.

* Przystępność - stopień zrozumiałości komiksu dla nowego czytelnika, który nie zna poprzednich albumów z danej serii lub uniwersum.

cover_rebirth Syn Supermana_tom 02 10 cm-min.jpg

Historia została pierwotnie opublikowana w zeszytach Superman Vol. 4 #7 - 13 (listopad 2016 roku - luty 2017 roku).

Zachęconych recenzją odsyłamy do wpisu Superman tom 2: Pierwsze próby Superboya - prezentacja komiksu, w którym znajdziecie obszerną galerię zdjęć oraz prezentację wideo.

Specyfikacja

Scenariusz

Peter J. Tomasi, Patrick Gleason

Rysunki

Patrick Gleason, Doug Mahnke, Jaime Mendoza i in.

Oprawa

miękka ze skrzydełkami

Druk

kolor

Liczba stron

156

Tłumaczenie

Jakub Syty

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza komiksu.

źródło: Egmont / DC Comics