Sydney Sweeney może dołączyć do świata Jamesa Bonda jako nowa dziewczyna agenta 007. Według doniesień, aktorka znana z „Euforii” i „Białego Lotosu” jest obecnie główną kandydatką do roli w nowym filmie, który wyreżyseruje Denis Villeneuve – twórca takich hitów jak „Diuna” czy „Blade Runner 2049”.
Sydney Sweeney ma „idealnie wpisywać się w dziedzictwo dziewczyn Bonda”
Źródła bliskie produkcji podają, że Villeneuve, który prywatnie przyjaźni się z Sweeney, jest pod ogromnym wrażeniem jej talentu i charyzmy. Uważa, że idealnie wpisuje się w wizję nowoczesnego Bonda – bardziej aktualnego i atrakcyjnego dla młodszej widowni.
„Sydney jest obecnie najwyżej na liście castingowej do nowego Bonda. Denis uważa, że jest niesamowicie utalentowana i ma wyjątkowy urok, który przemawia do młodszego pokolenia – a to kluczowe, jeśli seria ma zostać unowocześniona. Często spędzali razem czas i podziwia jej błyskawiczną karierę. Poza tym Sydney ma atuty: jest wysportowana i gotowa do fizycznych scen, a jednocześnie emanuje kobiecością i idealnie wpisuje się w dziedzictwo dziewczyn Bonda”. – twierdzi anonimowe źródło cytowane przez brytyjskie media.
Sydney Sweeney była też widziana w towarzystwie Villeneuve’a i Any de Armas na zeszłorocznym festiwalu w Toronto, a niedawno pojawiła się jako gość na ślubie Jeffa Bezosa – właściciela Amazona, który obecnie sprawuje kontrolę kreatywną nad serią 007.
Sprawdź też: Na planie „Supermana” emocje wymknęły się spod kontroli. David Corenswet nie wytrzymał
Trwają też intensywne poszukiwania nowego odtwórcy głównej roli. Na krótkiej liście znajdują się: Tom Holland („Spider-Man”), Jacob Elordi („Saltburn”) i Harris Dickinson („Babygirl”). Każdy z nich ma szansę stać się kolejnym Jamesem Bondem.
źródło: The Sun