Hiszpański reżyser Jaume Collet-Serra („Non-Stop”, „Tożsamość”) zapowiedział, że nadchodzące widowisko komiksowe ze filmowego uniwersum DC, czyli „Czarny Adam” ma wystarczający potencjał, by zapisać się w historii gatunku jako projekt przełomowy.
Według reżysera „Czarnego Adama” film, który wprowadzi do DC Extended Universe aktora Dwayne'a Johnsona, powinien namieszać w superbohaterskim gatunku. Jeden z najlepiej zarabiających aktorów w Hollywood jest przywiązany do roli Czarnego Adama od niemal dekady. Aktor przy wielu okazjach zapowiadał, że jego postać odmieni hierarchię władzy w DCEU.
Po swoistej zapowiedzi jego pojawienia się w uniwersum, za sprawą filmu „Shazam!” oraz wielu komplikacjach produkcyjnych związanych z pandemią COVID-19, wspólny projekt Johnsona i Collet-Serry w końcu pewnie zmierza na duży ekran. Czarny Adam jest jednym z najpotężniejszych bohaterów w całym komiksowym uniwersum DC, stąd zapowiedzi o jego wpływie na zbiorowy krajobraz produkcji Warner Bros. nie wydają się zbyt przesadzone.
Collet-Serra wypowiedział się o znaczeniu „Czarnego Adama” dla przyszłości filmowego uniwersum DC w wywiadzie udzielonym magazynowi Total Film. W rozmowie z dziennikarką czasopisma reżyser obrazu wyznał, że długi czas oczekiwania fanów na pojawienie się Johnsona w DCEU, zostanie wynagrodzony przez produkcję. Poniżej przytaczamy fragment wywiadu:
Czarny Adam jest przełomową postacią w świecie DC Comics i z tego względu ten film namiesza w gatunku superbohaterskim. Nasz obraz zmieni sposób, w jaki kręcone są te filmy. Lubię wyzwania i pragnąłem stworzyć nową technologię, więc rozwinęliśmy sposób, w jaki [Adam] się porusza, i jak lata. Potem przeniosło się to na pozostałe postaci, no i na sam film. Zawsze przyświecał mi cel - być nowatorskim i unikatowym w opowiadaniu historii i w każdym tego aspekcie.
Jako egipski niewolnik, który otrzymuje supermoce od starożytnego czarodzieja Shazama, Adam zaczyna z dobrymi intencjami, lecz głód mocy doprowadzi bohatera do upodobnienia się do tych, którzy go zniewolili. Jego pozycja w DCEU najpewniej stanowić będzie nemezis dla granego przez Zachary'ego Levi Shazama, co doprowadzi do ukazania Czarnego Adama jako antybohatera. Film z jego udziałem ma odtworzyć mroczną stronę mitologii tej postaci.
Oprócz Johnsona w „Czarnym Adamie” pojawią się również Aldis Hodge, który wcieli się w Hawkmana, Pierce Brosnan mający wcielić się w Kenta Nelsona znanego także jako Doktor Fate, Noah Centineo, który zagra bohatera o pseudonimie Atom Smasher potrafiącego kontrolować swoją strukturę molekularną dzięki zdolności do manipulowania swoim rozmiarem, siłą i wytrzymałością. W obsadzie jest także Quintessa Swindell, która pojawi się jako Cyclone oraz Sarah Shahi i Chico Kenzari.
Kinowy debiut produkcji „Czarny Adam” został zaplanowany na 29 lipca 2022 roku.
Źródło: Total Film Magazine / Zdj. Warner Bros.