Nowa era Jamesa Bonda powoli nabiera kształtów. Choć oficjalnie nie ogłoszono jeszcze, kto wcieli się w agenta 007 w nadchodzącym filmie Amazon MGM Studios, nazwisko Toma Hollanda coraz częściej pojawia się w medialnych spekulacjach. Aktor, który zdobył sławę dzięki roli Spider-Mana, został ostatnio zapytany o tę możliwość przez samego Gordona Ramsaya, znanego szefa kuchni i gwiazdę telewizyjną.
„Każdy młody brytyjski aktor marzy o tej roli”
„Na razie zostawmy to w sferze spekulacji. Kiedyś do tego wrócimy” – odpowiedział Holland z uśmiechem. Gdy Ramsay dopytał, czy przyjąłby taką szansę, aktor nie ukrywał, że byłoby to dla niego ogromne wyróżnienie. – „Każdy młody brytyjski aktor marzy o tej roli. Już teraz czuję się jak największy szczęściarz na świecie. Nawet nie śniłem o karierze, jaką mam” – dodał.
Tom Holland rzeczywiście znów ma intensywny czas. Po przerwie od kina zagra w dwóch dużych produkcjach: „Spider-Man: Brand New Day” oraz „The Odyssey” w reżyserii Christophera Nolana. Oba filmy mają trafić do kin w 2026 roku.
Nowy film o Bondzie wyreżyseruje Denis Villeneuve („Diuna”), a za scenariusz odpowiada Steven Knight, twórca „Peaky Blinders”. Knight już teraz nazywa projekt spełnieniem zawodowych marzeń i zapowiada nową jakość w świecie agenta 007.
Sprawdź też: Marvel ma poważny problem! Widzowie wolą poczekać na premiery filmów w streamingu
Na powrót 007 na duży ekran fani będą jednak musieli jeszcze poczekać. Villeneuve pracuje obecnie nad „Diuną: Częścią trzecią”, a postprodukcja zajmie mu zapewne większą część 2026 roku. Oznacza to, że zdjęcia do nowego filmu o Bondzie najwcześniej ruszą pod koniec 2026 lub w 2027 roku.
Całą rozmowę Toma Hollanda z Gordonem Ramsayem możecie zobaczyć poniżej:
źródło: Variety