Serial „Tulsa King” otrzymał zamówienie na czwarty sezon, a do produkcji ponownie dołączy Terence Winter, który wcześniej pełnił funkcję showrunnera i producenta wykonawczego. Decyzja o przedłużeniu serialu zapadła tuż przed premierą trzeciego sezonu, który w Polsce zadebiutuje 25 września na platformie SkyShowtime.
„Tulsa King” z czwartym sezonem i spin-offem z Samuelem L. Jacksonem w drodze
W listopadzie 2024 roku informowano, że Sylvester Stallone, gwiazda produkcji, podpisał nową umowę, która zapewnia mu miejsce w serialu co najmniej do czwartego sezonu. Terence Winter, który był pierwotnym showrunnerem i producentem wykonawczym 1. sezonu „Tulsa King”, opuścił serial przed 2. sezonem, ale później powrócił jako scenarzysta i producent wykonawczy. Następnie, przy 3. sezonie, zdecydował się odejść, by pracować nad projektem o gangsterze Sammy’m „The Bull” Gravano dla FX. W 4. sezonie „Tulsa King” Winter wraca jako główny scenarzysta i producent wykonawczy. Dave Erickson, showrunner 3. sezonu, nie wróci do serialu, ponieważ skoncentruje się na produkcji innego serialu „Burmistrz Kingstown”.
W nowym, 3. sezonie pojawi się również Samuel L. Jackson, który zagra w kilku odcinkach. Jego postać, Russell Lee Washington Jr., będzie wkrótce bohaterem spin-offu „NOLA King”, który ma rozpocząć zdjęcia na początku 2026 roku. Jackson zagra przyjaciela Dwighta (Stallone), który najpierw przybywa do Tulsu z misją zabicia go, ale zostaje zainspirowany jego organizacją i wraca do Nowego Orleanu, by zbudować własne imperium.
Sprawdź też: Sydney Sweeney odkrywa mroczne sekrety jako „Pomoc domowa”. Zobaczcie zwiastun
„Tulsa King” stało się jednym z najchętniej oglądanych seriali Paramount+, przyciągając 21,1 miliona widzów podczas premiery drugiego sezonu. Trzecia odsłona serialu skupi się na rozwoju imperium Dwighta, który stanie twarzą w twarz z nowymi, potężnymi wrogami, rodziną Dunmire.
źródło: Variety/zdj. Paramount+