Twórca „Diuny” zaskoczy nowym filmem? Villeneuve chce stworzyć niemą produkcję

Denis Villeneuve podczas wywiadu na jednym z londyńskich festiwali filmowych opowiedział o jednym ze swoich największych marzeń jako twórcy oraz zdradził szczegóły dotyczące powstawania swoich filmów.

Villeneuve o swojej pracy: „Staram się, jak tylko mogę, wykorzystywać moc obrazów”

Denis Villeneuve, reżyser takich filmów jak „Diuna” i „Blade Runner 2049”, wyraził nadzieję na zrealizowanie filmu fabularnego pozbawionego dialogów, który miałby w pełni ukazywać siłę obrazu. Podczas rozmowy na BFI London Film Festival Screen Talk. Villeneuve stwierdził: „Kocham dialogi, ale nie zawsze w kinie”, dodając, że w jego opinii czasami lepiej sprawdzają się one w teatrze lub telewizji. „Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł nakręcić film, który nie będzie używał języka mówionego” – wyznał reżyser. „Staram się, jak tylko mogę, wykorzystywać moc obrazów”.

Temat ciszy i znaczenia obrazów pojawiał się kilkakrotnie w trakcie 75-minutowego spotkania, podczas którego Villeneuve odniósł się do wszystkich swoich 11 filmów fabularnych. Po pokazaniu fragmentu finałowej sceny z nadchodzącej „Diuny: Część Druga”, Villeneuve opowiedział o jego zdaniem fantastycznym występie Zendayi, odgrywającej postać Chani w filmie. Aktorka, niemal nie używając dialogów, jedynie dzięki swoim reakcjom, potrafiła przekazać dramatyzm sceny. „Zendaya dała niesamowity występ, w którym niemal nie ma dialogów, a tylko reakcje i my rozumiemy tę tragedię” – powiedział reżyser.

Reżyser zwrócił uwagę na wyzwania, jakie niosło ze sobą kręcenie tej sekwencji, w której jednocześnie występuje wielu znakomitych aktorów. „Jazda na czerwiu, wielkie efekty specjalne to jedno, ale to było dla mnie wyzwaniem... Miałem 12/15 wielkich aktorów w jednym pomieszczeniu, z których każdy mógłby poprowadzić własny film i wszystkich tych statystów. Utrzymanie atmosfery i specyficznej energii, której szukałem – to było przyjemne wyzwanie”.

Sprawdź też: Jedna z najlepszych animacji ostatnich lat otrzyma sequel! Będzie kontynuacja „Dzikiego Robota”!

Villeneuve zdradził także szczegóły dotyczące scenariusza „Diuny”. Wyjaśnił, że scenarzysta Eric Roth jako pierwszy rozpoczął pisanie scenariusza do nowej wersji filmu. Gdy Roth poprosił reżysera o jedno kluczowe słowo, które mogłoby otworzyć interpretację powieści Franka Herberta, Villeneuve odpowiedział „kobiety”. „Powiedziałem Ericowi, że musimy stworzyć adaptację, która skupi się na Bene Gesserit”. Skupienie się na postaciach kobiecych pozwoliło Villeneuve'owi zbliżyć się do powieści Franka Herberta: „Postać Chani stała się bardziej wyrazista. To dało nam dystans od Paula Atrydy, by zbliżyć się do idei Franka Herberta jako opowieści ostrzegawczej”.

Podczas rozmowy Denis Villeneuve wspominał o pracy nad „Blade Runner 2049”, który zgodził się nakręcić z powodu swojej fascynacji oryginałem Ridleya Scotta z 1982 roku. Zażartował, że stworzenie sequela jego ulubionego filmu to mógł być „piękny sposób na zakończenie kariery”. Opowiedział także o tajemnicy, jaką musiał zachować, gdy Scott poprosił go o przeczytanie projektu. Villeneuve żartował również o intensywnej pracy Scotta: „Kiedy ja robię jeden film, on robi trzy”.

Sprawdź też: Art The Clown nowym Jokerem w DCU? „Mam nadzieję, że ktoś taki jak James Gunn da mi szansę”

Reżyser mówił też o wyzwaniach związanych z dużymi produkcjami, takimi jak „Sicario” i „Diuna”. Podkreślił, że tworzenie rozbudowanych światów jest wymagające i że najtrudniejsze są poranki, kiedy „wszystko idzie źle”. „Kino to akt obecności, muszę być w 100% tam” – dodał, wspominając najgorsze dni na planie. Jednak zażartował, że nauczył się jednego: „że zawsze można zrobić dodatkowe zdjęcia”.

źródło: Screen Daily/ zdj. Warner Bros.