Baner
Twórca „The Boys” walczy, żeby się „nie sprzedać” – czy seria stała się tym, co parodiuje?

Eric Kripke, twórca „The Boys”, wyjawił swoje obawy związane z przyszłością uniwersum z serialu, który zbliża się do swojego ostatniego sezonu. Mimo sukcesów produkcji Kripke „żyje w absolutnym strachu”, że po emisji spin-offów może stać się tym, co przez lata parodiował.

Eric Kripke: „The Boys to punk rock a boli to jeszcze bardziej, kiedy punkrockowcy się sprzedają”

„The Boys” zbliża się do swojego ostatniego sezonu, a twórca serialu, Eric Kripke, wyjawił swoje obawy związane z przyszłością hitowej produkcji. W rozmowie z Collider, Kripke ujawnił, że „żyje w absolutnym strachu”, że serial może „sprzedać się” po rozpoczęciu emisji różnych spin-offów. Obawy te wynikają ze strachu, że serial mógłby stać się tym, co przez lata parodiował – komercyjną machiną „The Boys to punk rock, a boli to jeszcze bardziej, kiedy punkrockowcy się sprzedają. Naprawdę ciężko pracuję, żeby się nie sprzedać” – powiedział Kripke. Choć przyznaje, że serial stał się częścią większej franczyzy, zapewnia, że twórcy nadal starają się zachować jak najwięcej uczciwości, jaką Hollywood jest w stanie zaoferować.

Po sukcesie Gen V i jego nadchodzącym drugim sezonie, seria „The Boys” wprowadzi kolejne spin-offy, w tym prequel Vought Rising. Akcja tej produkcji rozgrywa się w latach 50. XX wieku i skupia się na postaciach Soldier Boya (Jensen Ackles) i Stormfront (Aya Cash), badając wczesne lata działalności Vought International. Kolejnym projektem jest „The Boys: Mexico”, którego produkcję wspiera Gael García Bernal („Mozart w miejskiej dżungli”). Serial przeniesie akcję do Meksyku. Kripke zaznacza, że premiera tego serialu jest jeszcze daleka, ale liczy na to, że wszystkie te projekty będą miały świeży i angażujący charakter, bez niepotrzebnego rozszerzania franczyzy tylko dla zysku.

Robimy te seriale, bo naprawdę nam na nich zależy i mamy do nich pasję” – wyjaśnia Kripke. „Mogą opowiedzieć świeże historie, których nie możemy przedstawić w The Boys i nie chodzi tu tylko o szybki rozwój, ale bardzo staramy się podejmować odpowiedzialne decyzje i móc bronić powodów, dla których je podejmujemy. Martwię się o to codziennie” – wyznaje Kripke. 

Sprawdź też: MCU ma swoją Gwen Stacy? Nowe doniesienia o „Spider-Man 4”!

Mimo ogólnego sukcesu i uznania krytyków, czwarty sezon „The Boys” spotkał się z falą krytyki ze strony widzów, którzy oskarżyli serial o wtórność oraz nadmierną polityczność. Kripke nie boi się tych zarzutów, ale podkreśla, że dbałość o autentyczność pozostała najważniejsza. Piąty sezon, który będzie ostatnim, zacznie zdjęcia przed końcem listopada.

źródło: Collider/zdj. Prime Video