
Końcówka maja będzie obfitować w interesujące premiery i Lost In Time dołożyło swoją cegiełkę do takiego stanu rzeczy. Sprawdźcie, co przygotowało wydawnictwo.
Majowe zapowiedzi Lost In Time
Na początek „Excalibur. Kroniki”, czyli tytuł, który zabierze czytelników w świat mitów arturiańskich. Fabularnie ta opowieść o Merlinie i rodzie Pendragonów zapowiada się dobrze, ale moją uwagę skupiają na sobie przede wszystkim piękne rysunki Alaina Briona. Szykuje się naprawdę dobra lektura. Dalej mamy „Miasto” od duetu Barreiro i Giménez. Opis sugeruje, że historia będzie równie udana, co oprawa graficzna (w końcu ilustruje to Giménez i to po prostu nie może wyglądać źle). „Miasto” trafi do sprzedaży w dwóch wersjach okładkowych - standardowej i limitowanej.
Dwa pierwsze tomy „Dzikiego Zachodu” przypadły mi do gustu i już nie mogę się doczekać trzeciego. Tym bardziej, że teraz wizyta w krainie kowbojów potrwa nieco dłużej - „Skalp za skalpem / Błoto i krew” jest wydaniem zbierającym trzeci i czwarty tom. Odważniejsi czytelnicy będą mogli wybrać się także do krainy umarłych. „Nieme królestwa” zapowiadają się interesująco, no i wyglądają zjawiskowo. Poniżej możecie zapoznać się z opisami wydawcy.
„Excalibur. Kroniki”
Poznaj dzieje rodu Pendragonów i legendarnego Excalibura w opowieści autorstwa Jeana-Luca Istina (Katedra Otchłani, Piąta Ewangelia), pięknie zilustrowanej przez Alaina Briona.
Kiedy Merlin otrzymuje Excalibur, miecz będący ucieleśnieniem woli Avalonu, wie już, jaką rolę musi odegrać, aby zapewnić przyszłość Brytanii. Stary druid zostaje mentorem Uthera Pendragona, zapalczywego, niezłomnego wojownika, którego siła i charyzma mają pomóc zjednoczyć ludy Brytanii wobec narastającego zagrożenia ze strony emisariuszy wyznających rzymskiego Boga.
Misja Merlina położy jednak na szali nie tylko życie członków rodu Pendragonów, ale i jego własnych krewnych, w tym Morgany, dostrzegającej rzeczy niezauważalne nawet dla druida.
Wydanie zbiorcze zawiera kompletną serię, opublikowaną pierwotnie we Francji, pt. Excalibur: Chroniques.
„Dziki Zachód. Tom 3: Skalp za skalpem / Błoto i krew”
Jane topi smutki w alkoholu, odkąd Dziki Bill zabił w obronie własnej jej indiańskiego męża. Tylko spotkanie Charliego Uttera pomaga dziewczynie się nie pogrążyć. To wielkoduszny i prawy człowiek, którego wiąże z nią bezinteresowna przyjaźń. Jednak Jane prześladuje obsesja: chęć zemsty! Lecz Zachód nie jest wyłącznie teatrem ludzkich nieszczęść i niedoli. Jego dzikość doprowadza do powstania nowego rodzaju przestępcy – seryjnego mordercy. Czy Bill da radę stawić czoło obydwu tym zagrożeniom?
Wydanie zawiera materiały opublikowane pierwotnie w Wild West #3-4: Scalps en série / La boue et le sang.
„Miasto”
Pewnej nocy Jean wraca do domu po kolejnej kłótni z dziewczyną. Nagle zdaje sobie sprawę, że nie rozpoznaje ulic, którymi wędruje, a opustoszałe miasto nosi wyraźne ślady dewastacji. Szybko odkrywa, że miejsce, w którym się znalazł, ma niewiele wspólnego z tym, gdzie wiódł wypełnione rutyną życie.
Okazuje się, że trafił do koszmarnej metropolii, w której wszyscy mieszkańcy są niczym rozbitkowie. Mężczyźni i kobiety zaginęli w swoich światach i trafili do bezimiennego miasta. Nie panują tu znane im zasady, nie obowiązuje też logika, do jakiej byli przyzwyczajeni. Atmosfera otoczenia przypomina zbiorowe delirium zamieszkane przez osobliwych ludzi, postaci literackie i potwory z legend.
W wydaniu zbiorczym „Miasta” Argentyńczyk Juan Giménez („Kasta Metabaronów”) w swoim niepowtarzalnym stylu ilustruje pełen hołdów złożonych kinu, literaturze i samemu komiksowi scenariusz swego zmarłego rodaka Ricarda Barreira.
„Nieme królestwa”
Persefona po raz pierwszy styka się ze śmiercią, kiedy ma dwanaście lat, w pewien czwartek o godzinie 23.52. Dzieje się to w domu jej sąsiada, Wiktora Kolumbariona, podczas czuwania przy jego zwłokach. To właśnie wtedy ukazuje jej się zdenerwowany duch zmarłego…
Skąd się wziął? Karol i Teofil, poborcy ostatnich tchnień, udają się do domu Wiktora, spóźnieni o dwa dni. Jednak życia po śmierci można dostąpić tylko za cenę ostatniego tchnienia.
W przeciwnym razie dusza błąka się po ziemi już wiecznie – i właśnie to grozi Kolumbarionowi, jeśli Persefona mu nie pomoże. Dziewczynka odważnie przekracza bramę zaświatów, aby odnaleźć ostatnie tchnienie Wiktora.
Dlaczego w ogóle widzi umarłych? I czy zdoła powrócić do świata żywych?
Komiks inspirowany opowieściami gotyckimi, z subtelnym humorem i grafiką czerpiącą garściami z estetyki Tima Burtona.
Zdj. Lost In Time