Prace na planie czwartego, a zarazem ostatniego sezonu serialu Netfliksa „Ozark” oficjalnie dobiegły końca. Produkcja, która rozpoczęła się w listopadzie zeszłego roku, została doprowadzona do końca w ubiegły piątek w Atlancie.
W roli showrunnera, producenta i scenarzysty finalnego sezonu serialu „Ozark” powrócił Chris Mundy. Czwarty sezon złoży się aż z 14 odcinków i zostanie podzielony na dwie części. Pierwszy odcinek nadchodzącej serii został zatytułowany „The Beginning of the End”.
Produkcja Netfliksa opowiada o doradcy finansowym z Chicago, który wraz z żoną oraz dwójką dzieci przenosi się do tytułowego miasteczka Ozark w stanie Missouri, gdzie musi wyprać pół miliarda dolarów w ciągu pięciu lat, by udobruchać szefa kartelu narkotykowego.
Trzeci sezon serialu zadebiutował na Netfliksie 27 marca. W głównych rolach powrócili: Jason Bateman, Laura Linney, Sofia Hublitz i Skylar Gaertner.W nowych odcinkach do obsady dołączyły Veronica Falcón i Ali Stroker. Pierwsza z nich zagrała Camilę, siostrę szefa kartelu narkotykowego, Omara Navarro. Syn Navarry, Javi Elizonndro (w tej roli Alfonso Herrera) będzie usiłował przejąć interesy gangu prowadzonego przez swojego wujka. W tym samym czasie Camila rozgrywa na drugim planie własną grę o udział w rodzinnym interesie. Z kolei Stroker zagra Charles-Ann, starą przyjaciółkę matki Ruth (Julia Garner).
Obydwie części finałowego sezonu serialu „Ozark” zadebiutują na platformie Netflix w 2022 roku.
Źródło: moviesr.net / Zdj. Netflix