Zmarła Jane Powell, gwiazda musicali MGM z lat 40. i 50.

Amerykańska aktorka, tancerka i piosenkarka Jane Powell odeszła wczoraj w wieku 92 lat. Powell była jedną z ostatnich żyjących gwiazd Złotej Ery kina hollywoodzkiego. Sławę przyniosły jej przede wszystkim występy w musicalach lat 40. i 50. produkowanych przez studio MGM.

Powell zadebiutowała w kinie w 1944 roku za sprawą filmu „Song of the Open Road”. Powszechne uznanie zdobyła dzięki głównym rolom w takich musicalach jak „Randka z Judy”, „Siedem narzeczonych dla siedmiu braci” czy „Królewskie wesele”, w którym wystąpiła u boku Freda Astaire'a. Aktorka zmarła w swoim domu w Wilton, Connecticut w wieku 92 lat.

Artystkę charakteryzował operowy sopran, a także populary w czasach Złotej Ery wizerunek dziewczyny z sąsiedztwa. Począwszy od lat 60. Powell zaczęła występować w wielu uznanych produkcjach teatralnych, w tym m.in. w wysoko ocenianych spektaklach takich jak „My Fair Lady” i „Dźwięki muzyki”. Swoim udziałem zaszczyciła wiele produkcji na Broadwayu oraz Off-Broadwayu.

W 1960 roku Powell została uhonorowana gwiazdą na Hollywoodzkiej Alei Sław. Powell kontynuowała występy na scenie aż do XXI wieku, co czyni ją jedną z najtrwalszych przedstawicielek swojego pokolenia. Jej ostatnim zaliczonym występem telewizyjnym był jeden z odcinków „Prawa i porządku” z 2002 roku, w którym zagrała pensjonariuszkę domu opieki cierpiącą z powodu znęcania się nad osobami starszymi.

Źródło: deadline.com / Zdj. Metro-Goldwyn-Mayer