„Znowu mogłam poczuć strach jako artystka” – Angelina Jolie o swojej nowej roli

Najnowszy film Pablo Larraína „Maria Callas” z Angeliną Jolie, który w ostatnich tygodniach zdobył uznanie na festiwalach filmowych. Aktorka opowiedziała o swojej pracy nad rolą legendarnej śpiewaczki operowej Marii Callas – artystki o wielkim talencie, której kariera była naznaczona licznymi wyzwaniami.

Angelina Jolie wciela się w rolę legendarnej operowej artystki 

Maria Callas” to kolejny film Pablo Larraína, który, podobnie jak „Jackie” o Jackie Kennedy i „Spencer” o księżnej Dianie, zagłębia się w życie ikonicznej postaci kobiecej. Tym razem reżyser przenosi widzów do lat 70., ukazując życie Marii Callas (Angelina Jolie), która walczy o odzyskanie swojego słynnego głosu. Na sesji pytań i odpowiedzi po jednym z pokazów, Larraín wyznał, że „nie było innej alternatywy, ten film by nie powstał, gdyby Angelina odmówiła”, sugerując, że rola wymagała aktorki, która mogłaby oddać „większą niż życie” osobowość Callas, a jednocześnie mającej dyscyplinę, by nauczyć się śpiewać operowo.

Jolie przyznała, że praca nad jej rolą była dla niej trudna, szczególnie z uwagi na wyzwania związane z nauką śpiewu. „Myślę, że kiedy zapytano mnie, czy umiem śpiewać, pomyślałam, że będę śpiewać jak aktor — zaśpiewam tyle, ile mogę, dam z siebie wszystko, nie rozumiejąc czym jest śpiew operowy” wyznała aktorka, określając proces treningowy jako „bardzo emocjonalną, wyjątkową i przerażającą podróż”.

Aktorka wyznała również, że praca nad rolą była jedna z najlepszych doświadczeń w jej bogatej karierze: „Nie było wielu momentów w mojej karierze, kiedy proszono mnie, bym dała z siebie wszystko co mam i to jest jeden z największych darów, szczególnie dla artysty, kiedy ktoś prosi i chce, żebyś dał z siebie wszystko, czego nawet nie wiedziałeś, że masz”. Jolie wyznała również, że: „znowu mogłam poczuć strach jako artystka, co jest ogromnym darem, ponieważ czujesz strach i musisz zrobić coś, czego nie jesteś pewien, że potrafisz i zaskoczyć samego siebie”. Zaznaczyła, że mając Larraína jako reżysera mogła czuć się bezpiecznie i być wolna.

Sprawdź też: Anthony Hopkins i Andy Garcia zagrają z gwiazdą „365 dni” w filmie o braciach Maserati!

Po siedmiu miesiącach treningu wokalnego i zanurzeniu się w życiu Callas aktorka przyznała, że postać pozostaje jej bliska. „Jest teraz jak moja siostra, to ktoś, kogo znam całkiem intymnie i naprawdę musiałam się w niej zakochać, by mieć nadzieję, że pomogę innym ją zrozumieć”. Film „Maria Callas” ma pojawić się na platformie Netflix 11 grudnia. Zwiastun produkcji zobaczycie poniżej:

źródło: The Hollywood Reporter/zdj. Netflix