Netflix opublikował pierwszą zapowiedź czarnej komedii pt. „Zróbmy zemstę”, której gwiazdami są Maya Hawke („Stranger Things”) oraz Camila Mendes („Riverdale”). Sprawdźcie, jak prezentuje się film, który zadebiutuje u streamera wczesną jesienią tego roku.
W centrum fabuły filmu znajdują się dwie licealistki z Miami - Drea (Mendes) i Eleanor (Hawke). Dziewczyny połączyła chęć zemsty na chłopaku pierwszej z nich. Ten postanowił bowiem upublicznić seks-taśmę Drei. Film określany jest jako wariacja hitchcockowskiego thrillera osadzona w realiach amerykańskiego liceum. Obraz ma nawiązywać do takich produkcji jak „Szkoła uwodzenia” czy „Cukiereczek” z 1999 roku.
Sprawdź też: Serialowa komedia pomyłek od Netfliksa. Zapowiedź polskiego serialu „Gry rodzinne”
Obok Hawke i Mendes w obsadzie „Zróbmy zemstę” znaleźli się również Austin Abrams („Euforia”) jak Max, były chłopak Drei, Sophie Turner („Gra o tron”), Talia Ryder („Nigdy, rzadko, czasami, zawsze”), Rish Shah („Ms. Marvel”), Paris Berelc („Alexa i Katie”) oraz Eliza Bennett („Atramentowe serce”). Za reżyserię filmu odpowiada Jennifer Kaytin Robinson, scenarzystka filmu „Thor: Miłość i grom”.
„Zróbmy zemstę” zadebiutuje w ofercie Netfliksa dokładnie 16 września.
Zdj. Netflix