Apple TV+ z mało przyciągającą ofertą na start. Jak wypada jakość serwisu na polskim rynku?

1 listopada swój debiut na tłocznym już rynku platform streamingowych zaliczyło Apple TV+ mające być poważną konkurencją dla wielkich serwisów jak Netflix, Prime Video, HBO GO czy wkrótce Disney+ i HBO Max. Jakie produkcje możemy zobaczyć na tej platformie i jak wypada serwis z perspektywy polskiego widza? Sprawdźcie nasze omówienie.

Już 12 listopada Disney spróbuje zachwiać pozycją Netfliksa na streamingowym rynku i po dominacji w świecie kina rozpocznie drogę ku przejęciu prowadzenia na rynku cyfrowych platform. Już po ogłoszeniu oficjalnej daty premiery serwisu Disney+, Apple postanowiło wyprzedzić ruch Disneya i ogłosiło, że ich serwis zadebiutuje z początkiem listopada. Sprawdzamy więc, co firma z Cupertino jest w stanie zaoferować polskim widzom.

Na czym oglądać? Ciągle nie na Smart TV LG i Sony

Zacznijmy od tego, że nowy serwis streamingowy Apple uruchomimy zarówno w przeglądarce pod adresem tv.apple.com (Google Chrome, Safari, Firefox), jak i w aplikacji Apple TV dostępnej na:

• iPhone i iPad (aplikacja preinstalowana na iOS 12.3 i nowsze)
• Apple TV (aplikacja preinstalowana na tvOS 12.3 i nowsze)
• macOS (aplikacja preinstalowana na macOS Catalina i nowsze)
• telewizory Samsung (nowsze modele – pełna lista modeli)
• Amazon Fire TV
• Roku

Od naszego niedawnego testu Apple TV na Fire TV Stick 4K do startu platformy w kontekście działania i dostępności aplikacji nie zmieniło się nic. Apple TV nadal czeka na ukazanie się na telewizorach firm LG, Vizio i Sony (choć niektóre z nich obsługują od dłuższego czasu AirPlay 2) – pojawiające się w ostatnich dniach informacje na temat debiutu aplikacji po aktualizacji systemu na telewizorach Sony zostały zdementowane przez samego producenta. Wiele wskazuje na to, że Apple nie zamierza na razie udostępnić aplikacji dla TV Boxów z systemem Android TV – użytkownicy informują, że po zainstalowaniu aplikacji wyciągniętej z Fire TV nie można zalogować się do serwisu, a sama firma wydaje się prowadzić rozmowy aktualnie tylko z wymienionymi producentami telewizorów. Apple TV próżno też szukać na Windowsie – pozostaje nam tv.apple.com w przeglądarce. Warto dodać, że na urządzeniach z iOS i iPadOS materiały Apple TV+ można pobierać i oglądać offline.

W jakiej jakości można oglądać? W DV i z Atmosem tylko na Apple TV 4K

W Apple TV+, tak samo jak w sklepie iTunes Movies, występują produkcje dostępne w rozdzielczości 4K w systemach Dolby Vision i HDR10 oraz z dźwiękiem Dolby Atmos (o tym, jakie to konkretnie tytuły, dowiecie się w dalszej części artykułu). Niestety, w takiej jakości odtworzymy je jedynie na urządzeniach firmy Apple – aplikacja Apple TV na systemach firm trzecich nie odtwarza Dolby Vision i Dolby Atmos, mimo że urządzenia je obsługują. Możemy od siebie dodać, że po podmianie pobieranych plików z serwerów Apple przez urządzenie Fire TV i tym sposobem wymuszeniu odtwarzania ścieżki Dolby Atmos format ten jest bez problemu odtwarzany i rozpoznawany, więc to tylko dobra wola Apple, żeby go włączyć (wymuszenie obrazu z Dolby Vision powoduje niestety błędy). W aplikacji odtwarzana jest za to oficjalnie rozdzielczość 4K i system HDR10, jednak z pominięciem internetowego serwisu tv.apple.com – tutaj maksymalna rozdzielczość to Full HD (1080p).

Aby odtworzyć materiały od Apple na dużym ekranie w najwyższej możliwej jakości, czyli systemach Dolby Vision i Dolby Atmos, nadal trzeba wyposażyć się w urządzenie Apple TV 4K. Czy to się zmieni, dowiemy się najpewniej dopiero przy debiucie aplikacji Apple TV na telewizory LG i Sony. Możliwości samej aplikacji Apple TV udostępnionej na konkretnych urządzeniach prezentują się aktualnie następująco:

Oferta serwisu i jakość produkcji – kilka seriali, za to wszystkie w Dolby Vision

Apple uruchomiło swój serwis streamingowy w ponad 100 krajach jednocześnie, ale jak na razie nie znajdziemy w nim żadnych filmów na licencji, tak jak ma to miejsce na platformach typu Netflix, HBO GO czy Prime Video. Od dzisiaj w serwisie dostępne są jedynie oryginalne produkcje Apple'a, które powstały specjalnie z myślą o debiucie na platformie streamingowej – udostępniono po 3-4 odcinki seriali i całe pierwsze sezony w przypadku serialu „Dickinson”, „Snoopy in space” i „Helpsters”. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w aplikacji Apple TV możemy bez wykupywania subskrypcji obejrzeć 2 pierwsze odcinki każdego z seriali – więcej o subskrypcji w dalszej części artykułu.

W tym miejscu warto wspomnieć o poważnym błędzie serwisu tv.apple.com wiążącym się z możliwością przeglądania kolejnych odcinków seriali. Obecnie w przypadku przeglądarek Chrome i Firefox występuje problem z przewijaniem listy odcinków, co sprawia, że z ich poziomu możemy dostać się wyłącznie do pierwszych czterech epizodów. Nie ma też automatycznego przejścia do kolejnego epizodu po zakończeniu oglądania odcinka serialu.

Cztery najgłośniejsze premiery serwisu, które możemy już oglądać, to seriale:

• „The Morning Show”, w którym wystąpili Jennifer Aniston, Steve Carell i Reese Witherspoon. Serial opowiada o pracownikach telewizji, ich prywatnym życiu i problemach w pracy, a tłem dla wydarzeń jest książka Briana Steltera pod tytułem „Top of the Morning: Inside the Cutthroat World of Morning TV”. Produkcja otrzymała już zamówienie na drugi sezon, który podobnie jak pierwszy będzie liczył 10 odcinków. W pozostałych rolach na ekranie pojawią się: Billy Crudup, Mark Duplass, Nestor Carbonell, Karen Pittman, Bel Powley, Gugu Mbatha-Raw, Desean K. Terry, Jack Davenport i Janina Gavankar. Dostępne 3 z 10 odcinków pierwszego sezonu. Kolejne odcinki co tydzień od 8 listopada, w każdy piątek.
• „Dickinson”, którego główną bohaterką jest młoda poetka Emily Dickinson przeciwstawiającą się panującym na początku XIX wieku regułom społeczeństwa. W jej postać wcieliła się Hailee Steinfeld. Obok niej w serialu zagrali: Jane Krakowski, Toby Huss, Anna Baryshnikov, Ella Hunt i Adrian Blake Enscoe. Dostępne wszystkie 10 odcinków pierwszego sezonu.
• „See” opowiadającym o przyszłości, w której tajemniczy wirus zdziesiątkował ludzkość, a Ci, którzy przeżyli, stracili wzrok. Głównego bohatera produkcji nazywanego Baba Voss, ojca bliźniaków, które urodziły się ze zmysłem wzroku, zagrał Jason Momoa. Mężczyzna musi chronić swoją rodzinę przed potężną i zdesperowaną królową, która chce śmierci jego córek. W pozostałych rolach zagrali Alfre Woodard , Yadira Guevara-Prip, Sylvia Hoeks, Nesta Cooper, Archie Madekwe, Christian Camargo, Hera Hilmar, i Marilee Talkington. Scenariusz do serialu napisał Steven Knight, a jego reżyserią zajął się Francis Lawrence. Dostępne 3 z 9 odcinków pierwszego sezonu. Kolejne odcinki co tydzień od 8 listopada, w każdy piątek.
• „For All Mankind”, w którym główną rolę zagrał Joel Kinnaman. Serial skupia się na pokazaniu kosmicznej rywalizacji pomiędzy USA i ZSRR, a dokładnie, tego, jak wyglądałaby wojna w kosmosie, gdyby, to Związek Radziecki, jako pierwszy dotarł na Księżyc. Pierwszy składający się z 10 odcinków sezon zabiera widza do lat 60. i 70. ubiegłego wieku i pokazuje, iż pomimo przegranej Stany Zjednoczone nie mają zamiaru poprzestać jedynie na podbiciu ziemskiego satelity, a myślą o bardziej ambitnych celach, jak np. wylądowanie na Marsie. Jednym z pomysłodawców serialu jest Ronald D. Moore, twórca takich serialowych hitów jak „Battlestar Galactica” i „Outlander”. Przy serialu pracowali także Matt Wolpert i Ben Nediv. W obsadzie „For All Mandkind” znaleźli się Michael Dorman, Wrenn Schmidt, Shantel VanSanten, Sarah Jones i Jodi Balfour. Dostępne 3 z 10 odcinków pierwszego sezonu. Kolejne odcinki co tydzień od 8 listopada, w każdy piątek.

Wszystkie wymienione wyżej produkcje dostępne są w rozdzielczości 4K z systemem obrazu Dolby Vision i HDR10 oraz formatem dźwięku Dolby Atmos. Dodajmy jednak, że same seriale zbierają słabe recenzje od krytyków. Na pozostałe produkcje dostępne aktualnie w serwisie składają się:

• „Snoopy w kosmosie” („Snoopy in space”) (12 odcinków) – 4K z Dolby Vision i HDR10, bez dźwięku Dolby Atmos,
• „Autor-widmo” („Ghostwriter”) (7 odcinków z 26) – 4K z Dolby Vision i HDR10, bez dźwięku Dolby Atmos,
• „Helpsters” (6 odcinków) – 4K z Dolby Vision i HDR10, bez dźwięku Dolby Atmos,
• „Królowa słoni” („The Elephant Queen”) (film) – 4K z Dolby Vision i HDR10 oraz dźwięk Dolby Atmos.

Bitrate obrazu i dźwięku na Apple TV+ – podobnie jak na iTunes

Bitrate obrazu i dźwięku produkcji Apple TV+ wpasowuje się w standardy streamingu materiałów dostępnych w sklepie iTunes, więc jak na serwis VOD jest całkiem przyzwoicie. Poniżej prezentujemy wykresy bitrate'u wideo 4K Dolby Vision, HDR10 i SDR w kodeku HEVC oraz Full HD w kodeku AVC pierwszych odcinków seriali „See” i „The Morning Show”.

W przypadku materiałów w rozdzielczości 4K bitrate wideo praktycznie nie przekracza 30 Mb/s, choć w pierwszym odcinku „See” w okolicy drugiej minuty wzrósł on nawet do 54,1 Mb/s w HDR10, ale w całym odcinku to tylko jeden taki pik – do płyt 4K UHD nadal brakuje. Mimo tego jest to obecnie najlepszy wynik na tle konkurencji z segmentu serwisów streamingowych. Przypomnijmy, że w przypadku Netfliksa obraz 4K osiąga średni bitrate na poziomie tylko 15,25 Mb/s.

„See” s01e01:

• 1080p SDR (kodek AVC) – średni bitrate: 9,9 Mbps, maks. bitrate: 14,5 Mbps
• 4K SDR (kodek HEVC) – średni bitrate: 20,5 Mbps, maks. bitrate: 30,0 Mbps
• 4K HDR10 (kodek HEVC) – średni bitrate: 24,0 Mbps, maks. bitrate: 54,1 Mbps
• 4K Dolby Vision (kodek HEVC) – średni bitrate: 24,2 Mbps, maks. bitrate: 40,7 Mbps

„The Morning Show” s01e01:

• 1080p SDR (kodek AVC) – średni bitrate: 10,0 Mbps, maks. bitrate: 14,5 Mbps
• 4K SDR (kodek HEVC) – średni bitrate: 20,6 Mbps, maks. bitrate: 30,0 Mbps
• 4K HDR10 (kodek HEVC) – średni bitrate: 24,5 Mbps, maks. bitrate: 34,3 Mbps
• 4K Dolby Vision (kodek HEVC) – średni bitrate: 24,5 Mbps, maks. bitrate: 30,0 Mbps

Poniżej dane techniczne ścieżek dźwiękowych oferowanych na Apple TV+, które mają się identycznie jak na iTunes.

Polskie wersje językowe – dostępne jedynie napisy i jeden dubbing

Na początek warto odnotować, że w polski język wyposażona jest aplikacja Apple TV dostępna na podane wcześniej urządzenia, natomiast w tym momencie internetowy serwis tv.apple.com nie posiada polskiego tłumaczenia. Ciekawostką jest również fakt, że przy odtwarzaniu materiału z Apple TV+ w lewym górnym rogu ekranu na chwilę pojawia się oznaczenie kategorii wiekowej stosowane w polskiej telewizji.

Przechodząc do meritum, w dniu debiutu większość seriali serwisu dostępne są w polskiej wersji językowej jedynie w postaci napisów. Wyjątkiem jest tutaj jedynie serial „Helpsters”, który został wyposażony w polski dubbing – trzeba jednak dodać, że obecność polskiej ściezki dźwiękowej oznacza w jego przypadku brak polskich napisów. Jest to niewątpliwie duża wada na naszym rynku, w porównaniu do konkurentów w postaci HBO GO i Netfliksa. Na ten moment trudno stwierdzić, czy będzie to stała praktyka serwisu AppleTV+, czy wynika jedynie z chęci szybkiego uruchomienia serwisu w tak wielu krajach. Niewykluczone, że w późniejszym czasie, kiedy Apple zadomowi sie już na rynku platform streamingowych, zacznie uzupełniać swoją bibliotekę o polskie ściezki dźwiękowe do nowych, jak i starszych produkcji oryginalnych. Przypomnijmy, że właśnie taką praktykę stosował w poprzednich latach sam Netflix. Niemniej obecnie dla wielu brak obecności polskiego dźwięku będzie sporą wadą serwisu.

Koszt subskrypcji – najpierw sprawdź serwis bez opłat

Jak zostało już wspomniane, w aplikacji Apple TV po zalogowaniu się na swoje konto możemy za darmo obejrzeć dwa pierwsze odcinki każdego z dostępnych aktualnie seriali – nie dotyczy to serwisu tv.apple.com, gdzie musimy posiadać wykupioną subskrypcję Apple TV+, by móc oglądać.

W ramach promowania swojego nowego serwisu Apple umożliwiło użytkownikom skorzystanie z siedmiu dni darmowego dostępu. Żeby skorzystać z serwisu musicie założyć konto lub skorzystać ze swojego Apple ID w przypadku, gdy jesteście już użytkownikami sprzętów od amerykańskiego giganta. Aby skorzystać z darmowego okresu musicie podpiąć do swojego konta kartę płatniczą – po upływie siedmiu dni Apple pobierze z Waszego konta opłatę za kolejny miesiąc subskrypcji. Koszt miesięcznego dostępu do serwisu wynosi w Polsce 24,99 zł. Po uruchomieniu próbnego okresu możecie od razu anulować swoje członkostwo na tv.apple.com w ustawieniach konta w zakładce „Subscriptions”, korzystając z opcji „Manage” i klikając w „Cancel subscription”. W tym samym oknie możecie też wykupić dostęp do serwisu na cały rok – jego koszt spada wtedy do 249,99 zł, czyli ok. 20,83 zł za miesiąc. Przy miesięcznym odnawianiu abonamentu roczny dostęp będzie kosztował 299,98 zł.

W ramach jednego abonamentu z konta będzie mogło korzystać 6 osób. Przy zakupie produktów Apple, takich jak iPhone, iPad lub MacBook, klienci otrzymają roczny dostęp do serwisu AppleTV+. Ponadto darmowy dostęp do Apple TV+ otrzymują studenci subskrybujący usługę Apple Music, w cenie 9,99 zł miesięcznie.

Przyszła oferta Apple TV+

W przyszłych miesiącach na platformie zadebiutują seriale:

• „Truth Be Told”, w którym główne role zagrali laureatka Oscara Octavia Spencer i zdobywca nagrody Emmy Aaron Paul. Bohaterką serialu „Truth Be Told” jest Poppy Parnell prowadząca od lat podcast o głośnych sprawach kryminalnych. Kobieta ponownie rozpoczyna własne śledztwo w sprawie, którą pomogła zakończyć kilkanaście lat temu. Dochodzenie doprowadzi kobietę do bezpośredniego spotkania z Warrenem, granym przez Aarona Paula, który w oczach wszystkich jest bezwzględnym zabójcą. Żeby poznać prawdę, dziennikarka będzie musiała przedzierać się przez prawie dwie dekady kłamstw, tajemnic bogatych i biednych rodzin i zmagać się ze społecznymi problemami w rejonie zatoki San Francisco. Za stworzenie serialu odpowiada Nichelle Tramble Spellman. W obsadzie obok wspomnianych gwiazd pojawią się jeszcze Lizzy Caplan, Mekhi Phifer, Tracie Thoms i Ron Cephas Jones. Serial zadebiutuje na platformie Apple TV+ już 6 grudnia tego roku.
• Serial „Shantaram”, w którym zagra Charlie Hunnam. Produkcja będzie adaptacją najpopularniejszej powieści Gregory'ego Davida Robertsa pod tym samym tytułem. Głównym bohaterem historii jest Lin (Hunnam), który po ucieczce z australijskiego więzienia trafia do Indii, gdzie rozpoczyna życie w slumsach Bombaju. Pierwszy sezon serialu będzie liczył 10 odcinków, a prace na planie wystartowały już w październiku w Australii i Indiach.
• „Servant”, za który odpowiada M. Night Shyamalan. Serial opowie o parze z Filadelfii, która przechodzi żałobę po ogromnej tragedii. Nieopisana strata powoduje rozłam w ich małżeństwie i otwiera drzwi przed tajemniczą siłą, która wkrada się do ich domu. M. Night Shyamalan jest producentem wykonawczym serialu, a za jego scenariusz i reżyserię odpowiada Tony Basgallop. Główne role w serialu zagrali: Rupert Grint, Lauren Ambrose i Toby Kebbell.  Data premiery serialu „Servant” nie została jeszcze ustalona. Na pierwszy sezon serialu złoży się 10 odcinków

Do pozostałych produkcji, które przygotowuje platforma, zaliczają się między innymi: antologia „Amazing Stories” stworzona przez Stevena Spielberga, serialowa produkcja pod tytułem „Little America”, w której zagrał Kumail Nanjiani, i seria „Home”.

źródło: zdj. Apple