Dlaczego Danny Boyle zrezygnował z reżyserowania Bonda? Powodem scenariusz i Tomasz Kot?

Wczoraj pojawiła się informacja, że Danny Boyle zrezygnował z reżyserowania nowego filmu z Jamesem Bondem na kilka tygodni przed rozpoczęciem zdjęć. Dzisiaj wypłynęła zaskakująca plotka ujawniająca powody odejścia reżysera. Poznajcie szczegóły.

Według jednego ze źródeł powodem tarć na linii reżyser-producenci był scenariusz filmu, który stworzył Danny Boyle i jego stały współpracownik John Hodge. Producenci nowego filmu o Bondzie nie byli zadowoleni tym, że historia ma skupiać się na aktualnych napięciach politycznych z Rosją określanej jako współczesna "zimna wojna".

Brytyjski serwis Telegraph podaje jednak nieco inny powód rezygnacji Danny'ego Boyle'a ze stanowiska reżysera 25. filmu o Bondzie. Według tego portalu reżyser chciał, aby w czarny charakter wcielił się polski aktor Tomasz Kot, który występował ostatnio w filmie Zimna Wojna w reżyserii Pawła Pawlikowskiego.

Swój udział w zwolnieniu reżysera mieli mieć nie tylko producenci, ale również Daniel Craig wcielający się w Agenta 007. Według dziennikarzy Telegraph aktor ma duży wpływ na wszystkie decyzje castingowe. Żadna aktorka nie została obsadzona w roli dziewczyny Bonda bez jego aprobaty. To on na przykład zdecydował, że Eva Green zagrała główną rolę żeńską w Casino Royale. Teraz aktor miał pokłócić się z byłym już reżyserem filmu na temat castingu, co było głównym powodem zwolnienia Boyle'a.

Jak na razie nie wiemy, czy scenariusz stworzony przez Boyle'a i Hodge'a zostanie wykorzystany przez producentów serii, czy może sięgną oni do poprzedniej historii stworzonej przez Neala Purvisa i Roberta Wade’a, odpowiadających za scenariusze do poprzednich Bondów. Nie wiemy również, kto zastąpi Danny'ego Boyle'a na stanowisku reżysera i czy wszystkie perturbacje związane z jego zwolnieniem wpłyną na opóźnienie rozpoczęcia prac na planie, które miały ruszyć 3 grudnia bieżącego roku. Premierę filmu zapowiedziano na 8 listopada 2019 roku. Nieco wcześniej, bo 25 października, film zadebiutuje w kinach w Wielkiej Brytanii.

źródło: Telegraph.co.uk / zdj. Sony Pictures