George R.R. Martin zdradza nowe szczegóły o prequelu „Gry o tron”!

W czerwcu stacja HBO rozpoczęła prace na planie zapowiadanego od dawna prequela „Gry o tron”, którego akcja została osadzona na długo przed wielką walką o tron Westeros. W ostatnim wywiadzie sporo nowych informacji na temat nienazwanego jeszcze serialu zdradził George R.R. Martin. Poznajcie szczegóły.

Jedną z kwestii, do jakiej odniósł się twórca „Pieśni lodu i ognia”, był podział serialowego świata. Podczas „Gry o tron” w Westeros istniało siedem królestw, ale Martin zdradził, że w czasach pierwszego prequela popularnej produkcji HBO ziemie Westeros podzielone były na zdecydowanie więcej mniejszych królestw. Autor książkowego pierwowzoru stwierdził, że było ich nawet 100, a to pozwala nam przypuszczać, że możemy spodziewać się na ekranie jeszcze więcej krwawych konfliktów pomiędzy wrogimi rodami, które będą zaciekle walczyły o panowanie nad jak największym terenem.

Martin zapewnił w wywiadzie, że w serialu na pewno pojawią się Starkowie, którzy pod koniec „Gry o tron” stanowili jedną z głównych sił w świecie Westeros. W serialu mamy zobaczyć też legendarne Wilkory, które towarzyszą Starkom od wielu tysięcy lat. Swoje miejsce w historii opowiadanej przez prequel będą mieli także Inni, którzy zostali ostatecznie pokonani przez armie Daenerys i Jona oraz inne potwory i olbrzymy. Jak na razie jednak George R.R. Martin nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy w nowym serialu pojawią się także smoki.

Z popularnych rodów Westeros w serialu, a przynajmniej w jego pierwszym sezonie, na pewno zabraknie Lanisterów, którzy nie osiedlili się jeszcze w Casterly Rock. Niewykluczone jednak, że przedstawiciele rodu pojawią się w późniejszym etapie historii np. w drugim lub trzecim sezonie.

Dowiedzieliśmy się również, że nowy serial osadzony w świecie „Pieśni lodu i ognia” ma kontynuować tradycję „Gry o tron”,  jeśli chodzi o brak jednego głównego bohatera. Martin zapewnił, że podobnie jak w zakończonym w maju serialu prequel będzie produkcją zespołową, a historia będzie podzielona na kilku lub nawet kilkunastu bohaterów.

Na koniec twórca odniósł się jeszcze do poruszanej już wielokrotnie kwestii tytułu serialu. Martin zasugerował, że twórcy rozważają nazwanie serialu The Longest Night” („Najdłuższa noc”). Tytuł wpisywałby się więc w zeszłoroczne słowa pisarza, który stwierdził, że według niego serialowy prequel „Gry o tron” powinien nosić tytuł „Długa Noc” („The Long Night”).

Wydarzenia przedstawione w nowym serialu będą umiejscowione na tysiąc lat przed akcją „Gry o tron”. Historia ma opowiadać o tym, jak świat przenika ze złotej Ery Herosów w mroczne czasy. Mamy poznać przerażające sekrety Westeros począwszy od prawdziwego pochodzenia Białych Wędrowców, przez tajemnice Wschodniego świata, a skończywszy na sekretach rodu Starków.

Jeśli po nakręceniu pilotażowego odcinka stacja HBO zdecyduje się na zamówienie całego sezonu serialu, możemy spodziewać się, że zobaczymy go na małym ekranie najwcześniej pod koniec 2020 roku, ale prawdopodobniejszym terminem wydaje się jednak dopiero wiosna 2021 roku. Za reżyserię pilotażowego odcinka będzie odpowiadała ​​SJ Clarkson („Star Trek”, „Jessica Jones”). 

W jednej z głównych ról zagra Naomi Watts, a partnerować będą jej Josh Whitehouse, Naomi Ackie („Star Wars: Episode IX”, „Yardie”), Denise Gough („People Places & Things”, „Angels in America”), Jamie Campbell Bower („Camelot”, „Sweeney Todd”), Shella Atim („Harlots”), Ivanno Jeremiah („Black Mirror”), Georgie Henley („The Chronicles of Narnia”), Alex Sharp („The Curious Incident of the Dog in the Night-Time”) i Toby Regbo („Reign”).

źródło: Ew.com / zdj. HBO