Od dzisiaj na ekranach polskich kin możecie oglądać horror „Laleczka” będący nową wersją kultowego horroru „Laleczka Chucky” z 1988 roku. Czy warto wybrać się do kina? Werdykt w tej sprawie wydali już krytycy. Poznajcie szczegóły.
Po zniesieniu embarga film „Laleczka” zdążył zebrać w serwisie Rotten Tomatoes już 57 recenzji, z których 38 oznaczono jako „świeże”, czyli pozytywne. Jak na razie 19 krytyków wystawiło filmowi Orion Pictures negatywną notę. Oznacza to, że odsetek pozytywnych recenzji wynosi obecnie 67%. Punktowa nota filmu ukształtowała się z kolei na poziomie 6.08 w dziesięciostopniowej skali.
Nowa wersja horroru nie spodobała się głównie „topowym krytykom” serwisu Rotten Tomatoes, do których należy 13 recenzji i aż 7 z nich oznaczono jako negatywne. Sześciu z topowych krytyków oceniło nową „Laleczkę” pozytywnie, co oznacza, że odsetek „świeżych” recenzji wynosi tylko 46%. Co jednak interesujące, „topowi krytycy” wystawili filmowi wyższą notę, która kształtuje się obecnie na poziomie 6.44 w dziesięciostopniowej skali.
Mieszane uczucia co do produkcji mają też recenzenci serwisu Metacritic. Produkcję oceniło jak na razie 23 krytyków, z których 8 uznało film za pozytywny. Mieszane odczucia po seansie miało z kolei aż 13 oceniających, a 2 zdecydowało o wystawieniu negatywnej noty. Średnia filmu wynosi obecnie 49 punktów w stu punktowej skali.
Poniżej możecie zobaczyć najnowszy polski spot widowiska.
W główną bohaterkę, czyli matkę małego chłopca, która zostaje wraz z synem sterroryzowana przez opętaną lalkę, wcieli się Aubrey Plaza. Brian Tyree Henry zagra natomiast detektywa podążającego śladem morderczej lalki.
Scenariusz do produkcji stworzył Tyler Burton, a za kamerą stoi Lars Klevberg. Producentami filmu zostali David Katzenberg i Seth Grahame-Smith. Film wejdzie do kin 20 czerwca 2019 roku.
źródło: zdj. MGM / Orion Pictures