Wystartowała platforma Quibi. Co z dostępem w Polsce? Cena i oferta

Na rynku zadebiutowała dzisiaj platforma streamingowa o nazwie Quibi, która w przeciwieństwie do goszczących już na rynku serwisów będzie skierowana wyłącznie do użytkowników smartfonów. Czy z serwisu można korzystać w Polsce i jak prezentuje się oferta katalogowa oraz cena platformy? Poznajcie szczegóły.

Platforma Quibi wystartowała dzisiaj w Stanach Zjednoczonych, ale dostęp do niej można uzyskać bez problemu także w Polsce i nie trzeba do tego korzystać z amerykańskiego numeru IP. Aplikację Quibi znajdziecie bez trudu w polskich wersjach sklepów Google Play i App Store. Serwis oferuje nam trzymiesięczny dostęp całkowicie za darmo, ale po upływie testowego okresu koszt miesięcznego abonamentu będzie wynosił aż 37 zł.

Aby skorzystać z darmowego okresu, musicie podpiąć do swojego konta w Google Play lub App Store kartę kredytową, lub skorzystać z innej metody płatności. Mimo że platforma Quibi dostępna jest dla polskich użytkowników, to w jej produkcjach nie znajdziemy jak na razie polskiej wersji językowej. Quibi oferuje na start około 50 produkcji, ale wszystkie z nich wyposażone są wyłącznie w angielskie i hiszpańskie napisy.

Tym, co wyróżnia platformę Quibi na tle popularnych serwisów SVOD typu Netflix, HBO GO czy Disney+, nie jest jedynie fakt, że serwis przeznaczony jest tylko dla użytkowników smartfonów, ale także sam kontent. Każda z oryginalnych produkcji platformy składa się bowiem z odcinków o długości od 6 do 10 minut. Kolejną innowacją ze strony platformy Quibi jest także model dystrybucji oryginalnych treści. W przypadku większości tytułów w dniu premiery serwisu udostępnione zostały trzy odcinki, a kolejne będą debiutowały każdego kolejnego dnia tygodnia.

Na ten moment serwis nie informuje o rozdzielczości dostępnych produkcji, ale każdą z nich możecie pobrać na telefon i oglądać bez dostępu do Internetu. Produkcje wyświetlane są domyślnie w panoramicznym formacie, ale można odtwarzać je także na ekranie ustawionym pionowo (wyświetlany jest wówczas jedynie fragment kadru).

Screenshot_20200406-151812.jpg Screenshot_20200406-151130.jpg

Jakie produkcje znajdziemy w ofercie?

Platforma Quibi wystartowała z ofertą liczącą około 50 produkcji, na które składają się seriale fabularne, dokumentalne oraz programy rozrywkowe czy nawet teleturnieje.

Obecnie sztandarowymi tytułami promującymi platformę mają być przede wszystkim seriale „Survive”, którego gwiazdami są Sophie Turner i Corey Hawkins, oraz „Most Dangerous Game”, w którym zagrali Liam Hemsworth i Christoph Waltz.

„Survive”

Serial został oparty na powieści Alexa Morela pod tym samym tytułem. Głównymi bohaterami historii są Jane i Paul, którzy jako jedyni ocaleli z katastrofy lotniczej w górach. Oboje muszą ze sobą współpracować i walczyć z siłami natury, aby wrócić do cywilizowanego świata. Podczas walki z żywiołem dwójka ocalałych będzie musiała również zmierzyć się z osobistymi traumami, do których należy między innymi próba samobójcza Jane.

 

„Most Dangerous Game”

Scenariusz do produkcji napisał Nick Santora pracujący nad takimi serialami jak „Skazany na śmierć” i „Skorpion”. Hemsworth wcieli się w śmiertelnie chorego mężczyznę o imieniu Dodge, który przed odejściem z tego świata chce zrobić wszystko, aby zapewnić swojej ciężarnej żonie środki do życia. W desperacji przyjmuje więc propozycję udziału w śmiertelnej rozgrywce, w której – jak się szybko okazuje – nie będzie wcale myśliwym, a zwierzyną.

W kolejnych miesiącach na platformie zadebiutują między innymi:

Komediowa produkcja „The Now”, której reżyserem będzie Peter Farrelly, twórca oscarowej produkcji „Green Book”. Angaż w serialu otrzymali Dave Franco – główna gwiazda produkcji, O'Shea Jackson Jr., Daryl Hannah, Jimmy Tatro, Alyssa Milano, Rob Yang, Lex Scott Davis i Bill Murray. Głównym bohaterem serialu jest Ed Poole (Franco), który ma zamiar odebrać sobie życie, gdy dowiaduje się od swojej matki, że jego brat właśnie popełnił samobójstwo, podobnie zresztą jak jego ojciec przed laty. Ed zdaje sobie wtedy sprawę, że jedynym sposobem na uratowanie swojego życia jest całkowite odcięcie się od przeszłości i życie tu i teraz.

Serial „Wireless”, którego gwiazdą będzie Tye Sheridan znany fanom ostatnich filmów o X-Menach. Sheridan wcieli się w studenta, który po awarii swojego samochodu zostaje uwięziony w górach Kolorado, a jedyną nadzieją na ratunek jest jego szybko rozładowujący się telefon. Serial opisywany jest jako nowoczesna produkcja o przetrwaniu i kłamstwach, które przekazujemy innym za pomocą naszych telefonów. W obsadzie są jeszcze: Andie MacDowell, Lukas Gage, Francesca Reale i Mace Coronel. Twórcami serialu „Wireless” będą Zach Wechter i Jack Seidman. Producentem wykonawczym zostanie z kolei Steven Soderbergh.

Horrorowy serial „CURS_R”, którego reżyserem został Toby Meakins pracujący nad scenariuszem stworzonym przez Simona Allena. Jednym z producentów serialu został Ridley Scott. Główną bohaterką serialu będzie potrzebująca gotówki studentka, która decyduje się na zagranie w nieznaną grę komputerową z lat 80. ubiegłego wieku, w której można wygrać 100 tys. dolarów. Dziewczyna staje przed przerażającymi wyborami i wyzwaniami, aż w końcu zdaje sobie sprawę, że nie gra już o pieniądze, a o własne życie, gdy gra roztacza wokół niej przerażający horror. Odpuszczenie rozgrywki nie jest już możliwe, a bez względu, na jakiego to dokona wyboru i tak czeka ją koszmar.

Swój serial grozy dla platformy szykuje także Steven Spielberg.

zdj. Quibi