Netflix nie zamierza rezygnować ze współpracy z Adamem Sandlerem. Amerykańska platforma streamingowa po sukcesie sensacyjnej komedii „Zabójczy rejs” postanowiła przedłużyć umowę z aktorem i jego firmą Happy Madison Productions.
Nowa umowa pomiędzy Sandlerem i Netfliksem zakłada, że aktor zrealizuje dla platformy cztery kolejne projekty. Jak na razie żadne szczegóły nowych filmów nie zostały jednak ujawnione.
Sandler i Netflix działają wspólnie od 2015 roku i premiery westernu „The Ridiculous 6”. Jak twierdzi sam Netflix, przez ostatnie cztery lata widzowie platformy spędzili ponad 2 miliardy godzin na oglądaniu filmów Sandlera. Zaliczają się do nich takie produkcje jak: „The Do-Over”, „Sandy Wexler”, „Weselny tydzień” i wspomniany „Zabójczy rejs”, które według platformy był najpopularniejszym tytułem Netfliksa w USA w 2019 roku. Film w ciągu pierwszych czterech tygodni po premierze zobaczyło 73 miliony widzów.
Umowa nie obejmuje realizowanych już projektów, do których zaliczają się komedia „Hubie Halloween” oraz animowany film, który Sandler sam napisze i podłoży głos głównemu bohaterowie. Informacja o przedłużeniu współpracy pomiędzy aktorem i serwisem została ogłoszona w dniu światowej premiery nowego filmu Netfliksa pod tytułem „Nieoszlifowane diamenty”, którego gwiazdą jest nie kto inny jak właśnie Adam Sandler.
źródło: Deadline.com / zdj. Netflix