Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej odpowiadająca za przyznawanie najważniejszych nagród w świecie kina zdecydowała się na zrezygnowanie z tegorocznego eksperymentu, który wzbudził fale oburzenia w filmowej branży. Podczas najbliższej gali wszyscy laureaci odbiorą swoje nagrody w trakcie transmisji na żywo.
Przedstawiciele Akademii starali się znaleźć sposób na zwiększenie popularności gali i zdecydowali, że podczas 94. edycji rozdania Oscarów osiem z dwudziestu trzech kategorii nie zostanie zaprezentowanych widzom na żywo. Ogłoszenie laureatów w wybranych kategoriach zostało nagrane na godzinę przed rozpoczęciem telewizyjnej transmisji, a następnie wmontowane do przeprowadzanej na żywo gali w odpowiednich miejscach. Były to kategorie: krótkometrażowy dokument, montaż, charakteryzacja, oryginalna muzyka, scenografia, animowany film krótkometrażowy, dźwięk oraz film krótkometrażowy. Decyzja ta wzbudziła sprzeciw w środowisku, ale Akademia chciała w ten sposób urozmaicić transmisję i wprowadzić nieco więcej elementów artystycznych. Ostatecznie eksperyment okazał się wielką klapą, bowiem tegoroczna ceremonia miała drugą najsłabszą oglądalność w historii.
Sprawdź też: Paul Thomas Anderson wejdzie na plan nowego filmu latem przyszłego roku. Co wiemy o kolejnym projekcie?
Akademia wycofuje się więc z nieudanego eksperymentu i podczas 95. gali wszyscy laureaci w 23 kategoriach odbiorą swoje statuetki w trakcie transmisji na żywo. Informację te potwierdził Bill Kramer, dyrektor generalny Akademii. Nominacje do 95. edycji Oscarów zostaną ogłoszone 24 stycznia 2023 roku. Laureatów Oscarów za najlepsze filmowe osiągnięcia 2022 roku poznamy w niedzielę 12 marca 2023 roku. W Polsce będzie to noc z niedzieli na poniedziałek 13 marca. Przyszłoroczną galę poprowadzi komik Jimmy Kimmel. Będzie to jego trzeci występ w roli gospodarza oscarowej ceremonii.
źródło: variety.com / zdj. Oscars