Aktorska wersja przygód He-Mana jednak powstanie! Jest data kinowej premiery

Fani „Władców wszechświata” i postaci He-Mana od lat czekają na nową aktorską wersję tego kultowego widowiska fantasy. Projekt nie miał do tej pory zbyt wiele szczęścia – obok przedłużającej się preprodukcji, film został nie tak dawno porzucony przez Netfliksa. Nowy raport wskazuje jednak, że obrońcy Eternii w końcu zmierzają na ekrany – z nowym reżyserem.  

„Władcy wszechświata” z datą premiery. Za kamerą reżyser „Bumblebee”

Przypomnijmy, że jeszcze jesienią tamtego roku Netflix ogłosił rezygnację z projektu, pomimo paroletniego okresu preprodukcji. Filmową wersją losów He-Mana, obrońcy Eternii, czyli świata wprowadzonego na ekrany za sprawą słynnej kreskówki z lat 80., zainteresowali się wówczas włodarze Amazon MGM Studios. Nowa wytwórnia miała obiecać producentom kinowe pokazy filmu.

Źródła serwisu Deadline wskazują teraz, że „Władcy wszechświata” w konwencji live-action rzeczywiście powstaną i – zgodnie z wcześniejszymi sugestiami – trafią na wielki ekran. Nim do tego dojdzie, fani będą musieli uzbroić się w jeszcze trochę cierpliwości: premierę zaplanowano bowiem na dokładnie 5 czerwca 2026 roku.

Władcy wszechświata

Projekt Amazona nie będzie jednak dokładnie tym samym filmem, który szykowali twórcy zatrudnieni przez Netfliksa. Doszło przede wszystkim do zmiany na stanowisku reżyserskim. Za kamerą filmu znajdzie się Travis Knight, twórca „Bumblebee”, „Kubo i dwie struny” oraz „Pudłaków”. Wcześniej „Władców” mieli poprowadzić współscenarzyści projektu, Adam i Aaron Nee (Zaginione miasto”). Co więcej, tekst, który szykowali dla Netfliksa zostanie poprawiony przez Chrisa Butlera, autora „Kubo i dwie struny”.

Sprawdź też: Mike Flanagan wspiera reżyserski debiut znanego youtubera. Film zaczynał na Kickstarterze

W filmie opisywanym wcześniej jako historia-geneza He-Mana zobaczymy najwcześniejsze przygody Księcia Adama. Na początku widowiska dziesięcioletni bohater rozbije się na Ziemi i zgubi magiczny miecz – jedyny łącznik ze światem Eternii. Adam odnajdzie go dopiero dwie dekady później, a wkrótce po powrocie na swoją planety dowie się, że ojczyzna mierzy się ze śmiertelnym zagrożeniem ze strony Szkieletora i jego armii. „By pokonać tego potężnego wroga, Książę Adam będzie musiał odkryć sekrety swojej przeszłości i stać się He-Manem, najpotężniejszym człowiekiem we wszechświecie” – czytamy w opisie filmu.   

W realizacji „Władców wszechświata”, obok Amazon MGM Studios weźmie udział przedsiębiorstwo Mattel, posiadające prawa do oryginalnej serii zabawek.  

źródło: Bloody Disgusting / zdj. Netflix