
Internet obiegła informacja, iż obecny CCO (Chief Creative Officer) wytwórni Disney Studios, czyli Alan Horn postanowił odejść na emeryturę. Rozwiązanie umowy między 78-letnim Hornem a studiem nastąpi ostatniego dnia bieżącego roku.
Horn piastował funkcję dyrektora kreatywnego Disney Studios od 2019 roku, lecz jego współpraca ze studiem trwa od 2012 roku. W ciągu trwającej niespełna dekadę pracy dla Disneya, Amerykanin przyczynił się do wielu sukcesów wytwórni, w tym m.in. do scalenia Disneya z Marvelem, zrestartowania franczyzy „Gwiezdnych Wojen” po przejęciu Lucasfilm w 2012 roku, a także utrzymania rynkowej dominacji w zakresie kina animowanego.
Przyłączenie się Horna do wytwórni nastąpiło w trudnym dla Disneya momencie, tj. po burzliwym okresie pracy Richa Rossa, podczas którego poprzednik wdawał się w liczne konflikty z kadrą kierowniczą Pixara. Zanim dołączył do Disneya, Horn pełnił kluczowe funkcje kierownicze w znanych wytwórniach branży rozrywkowej. Karierę w filmie rozpoczął w 1973 roku w Embassy Communications. W 1999 roku dołączył do Warner Bros., gdzie do 2011 roku pełnił funkcję prezesa i dyrektora operacyjnego.
Wśród tytułów, przy których pracował Horn, znajdują się m.in. produkcje z serii „Harry Potter”, filmy takie jak „Batman: Początek”, „Infiltracja”, „Skazani na Shawshank” czy „Kiedy Harry poznał Sally”, a także seriale, jak np. „Kroniki Seinfelda”.
Na ten moment nie wiadomo, kto miałby zastąpić Horna na jego stanowisku.
Źródło: Variety / Zdj. Disney