
Po sporych problemach z ocenami widzów, którzy nie podzielają entuzjazmu większości krytyków, Amazon przeszedł do budowania przekonania o sukcesie „Pierścieni Władzy” za pomocą wyników oglądalności. Czy faktycznie mamy do czynienia z tak dużym sukcesem, jaki próbuje kreować platforma Prime Video?
Jeszcze przed premierą można była w ciemno zakładać, że na chwilę po debiucie serialu „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy” dowiemy się od przedstawicieli Amazona, że produkcja pobiła wszystkie dotychczasowe rekordy serwisu Prime Video i stała się jego największym hitem. W oficjalnym komunikacie Amazon ujawnił, że pierwsze dwa odcinki w ciągu pierwszych 24 godzin obejrzało 25 milionów widzów na całym świecie – platforma Prime Video działa aktualnie w 240 krajach. Zgodnie z przewidywaniami, jest to największa premiera w piętnastoletniej historii serwisu Prime Video, która pobiła wszystkie dotychczasowe wyniki produkcji debiutujących w katalogu. Nie wiemy jednak, jak mocno oglądalność „Pierścieni Władzy” wyprzedza poprzednie seriale, bowiem Amazon nie ujawniał do tej pory dokładnych wyników oglądalności i postanowił zrobić wyjątek właśnie przy okazji serialowego „Władcy Pierścieni”. Co więcej, Amazon nie określił również, w jaki sposób bada oglądalność swoich produkcji – nie wiemy więc, przez ile minut widz musi oglądać odcinek, aby został włączony do ujawnionych wyników.
Sprawdź też: Amazon pozwoli widzom ocenić „Pierścienie Władzy” dopiero po 72 godzinach. Oceny na RT i IMDB ostro w dół.
Trudno także jednoznacznie orzec, jak serial wypada na tle innych podobnych tytułów od konkurencyjnych serwisów streamingowych. Możemy przypomnieć, że pierwszy odcinek „Rodu smoka” podczas swojej niedzielnej premiery kanałach HBO i platformie HBO Max przyciągnął 9,986 mln widzów. Co jednak warto podkreślić, w tym wypadku jest to wynik obejmujący wyłącznie oglądalność na terenie Stanów Zjednoczonych. To jak serial radził sobie na pozostałych terytoriach, nie zostało ujawnione. Na niekorzyść wyniku ujawnionego przez Prime Video może działać statystyka ujawniona jakiś czas temu przez firmę Amazon, która twierdziła, że z programu Prime, który daje dostęp do serwisu streamingowego, korzysta na całym świecie ponad 200 mln osób. Oznaczałoby to, że zaledwie jeden na ośmiu członków Prime postanowił w dniu premiery sięgnąć po „Pierścienie Władzy”. Dla porównania przypomnijmy, że na początku sierpnia Warner poinformował, że globalnie z HBO Max, HBO i Discovery+ korzysta 92,1 mln. Wynik ten nie został rozbity na konkretne usługi, więc możemy jedynie zakładać, że na Discovery+ przypada z tego około 23 mln osób. W samym USA z HBO i HBO Max może natomiast korzystać około 50 mln klientów, co oznacza, że w momencie premiery po „Ród smoka” sięgnął co piąty widz serwisu. W ciągu pierwszego tygodnia emisji serial przyciągnął natomiast w USA aż 25 mln widzów.
Na dokładniejsze zestawienie wyniku „Pierścieni Władzy” z konkurentami musimy jeszcze chwilę poczekać. W ciągu najbliższych dni swoje rezultaty badania oglądalności przedstawią zewnętrzne instytuty, które w ostatnich miesiącach przyglądały się także popularności innych seriali.
zdj. Prime Video