Andrew Garfield prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie głównej roli w historycznym dramacie „The Rage” w reżyserii Paula Greengrassa („Jason Bourne”).
Nowy lider buntu – Andrew Garfield zamiast Matthew McConaugheya
Aktor miałby zastąpić Matthew McConaugheya i wcielić się w postać rolnika, który staje na czele jednego z najważniejszych powstań w historii Anglii – buntu chłopów z 1381 roku. Wydarzenie to było odpowiedzią na niesprawiedliwe podatki, pogłębiające się nierówności społeczne i napięcia polityczne. Postać Garfielda ma być inspirowana Watem Tylerem, legendarnym przywódcą rebelii, choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
Scenariusz do filmu napisał sam Greengrass, dwukrotnie nominowany do Oscara reżyser znany z takich produkcji jak „Kaptan Phillips”, „Lot 93” czy „Krwawa niedziela”. W ostatnich latach twórca realizował mniej projektów – jego ostatnim filmem była „Nowina ze świata” z Tomem Hanksem z 2020 roku. Niedawno ukończył także dramat „The Lost Bus” dla Apple TV+, opowiadający o tragicznych wydarzeniach związanych z pożarem Camp Fire w Kalifornii.
Sprawdź też: Od Kapitan Marvel do „matczynego potwora”. Brie Larson zagra w intrygującym horrorze!
Dla Andrew Garfielda „The Rage” może okazać się kolejną ważną rolą w jego wszechstronnej karierze. Aktor od lat z powodzeniem balansuje między wysokobudżetowym kinem i bardziej artystycznymi dramatami. Wystąpił jako Spider-Man w dwóch filmach Marca Webba i w „Bez drogi do domu”, ale także zachwycił krytyków w produkcjach takich jak: „Przełęcz ocalonych” „Tick, Tick, Boom!” czy „Milczenie”.
źródło: Deadline/zdj. Depositphotos