W piątek do kin zawita film „Transformers: Przebudzenie bestii” studio Paramount Pictures wykorzystuje więc ostatnie dni przed premierą do pokazania finałowego zwiastuna swojego widowiska. Recenzje filmu opublikowali już krytycy i wynika z nich, że o ile najnowszej odsłony serii do arcydzieł kina zaliczyć nie można to zbiera ona wyraźnie lepsze noty niż filmy tworzone przez Michaela Baya.
W serwisie Rotten Tomatoes film zebrał jak na razie 36 recenzji i 67% krytyków ocenia go pozytywnie. Średnia nota uplasowała się aktualnie na poziomie 5,60 w dziesięciostopniowej skali. Nie jest to co prawda imponujący wynik i odstaje wyraźnie od tego, jak recenzenci przyjęli spin-off „Bumblebee” – 91% pozytywnych recenzji i ocena 6,90/10 – ale wyróżnia się pozytywnie na tle tych, które osiągały produkcje wyreżyserowane przez Michaela Baya.
- „Transformers” – 57% pozytywnych recenzji, ocena 5,80
- „Transformers: Zemsta upadłych” – 20% pozytywnych recenzji, ocena 4,10
- „Transformers 3” – 35% pozytywnych recenzji, ocena 5,00
- „Transformers: Wiek zagłady” – 18% pozytywnych recenzji, ocena 4,00
- „Transformers: Ostatni rycerz” – 16% pozytywnych recenzji, ocena 3,50
„Przebudzenie bestii” reżyserowane przez Stevena Caple’a Jr. („Creed II”) zabierze widzów do roku 1994. Ramos wciela się w byłego wojskowego z Brooklynu, który posiada niezwykłe umiejętności techniczne. Na ekranie partnerować będzie mu Dominique Fishback, pracowniczka muzeum zajmująca się badaniem starożytnych artefaktów. Jeśli chodzi o autoboty, to główną postacią filmu będzie sam Optimus Prime (w tej roli ponownie Peter Cullen). Film przedstawi jego pierwszą przygodę na Ziemi.
zdj. Paramount Pictures