Mimo że James Cameron jako jeden z pierwszych twórców wznowił prace na planie swojego filmu w czasach epidemii, to Disney zdecydował o kolejnym opóźnieniu premiery drugiego „Avatara”.
Studio ogłosiło właśnie, że „Avatar 2” nie trafi do kin w grudniu 2021 roku, a dopiero rok później. Decyzja ta sprawia, że wszystkie trzy potencjalne kontynuacje również zostały opóźnione o rok.
Pierwotnie pierwsza kontynuacja „Avatara” miała trafić do kin 18 grudnia 2020 roku, ale Disney przesunął jej premierę na 17 grudnia 2021 roku. Epidemia koronawirusa sprawiła, że i ta data nie zostanie utrzymana i „Avatar 2” otrzymał nową datę premiery wyznaczoną na 16 grudnia 2022 roku.
W oświadczeniu Camerona czytamy:
Z powodu pandemii koronawirusa byliśmy zmuszeni do nagłego i długiego przerwania rozpoczęcia zdjęć, które obecnie trwają w Nowej Zelandii. Większość z was prawdopodobnie nie wie, że pandemia wciąż uniemożliwia nam wznowienie większości naszych prac produkcyjnych w Los Angeles. Ta praca jest tak samo ważna dla filmów, jak zdjęcia na planie. Przed wybuchem epidemii wszystko było na dobrej drodze, aby zapewnić wam premierę pierwszej kontynuacji w grudniu 2021 roku. Niestety, ze względu na wpływ, jaki pandemia wywarła na nasz harmonogram, nie będziemy w stanie dotrzymać tej daty.
James Cameron pracował na planach w Nowej Zelandii na początku tego roku, ale zdjęcia do kolejnych odsłon „Avatara” zostały przerwane przez wybuch pandemii. Decyzja o powrocie na plan zapadła zaledwie dwa tygodnie po zniesieniu obostrzeń nałożonych przez rząd Nowel Zelandii, a od połowy czerwca ekipa pracuje już pełną parą na planie.
W nowych częściach „Avatara” wystąpią zarówno aktorzy znani nam z pierwszej części: Sam Worthington, Zoe Saldana, Joel David Moore, Stephen Lang, Matt Gerald i Sigourney Weaver, jak i nowi, czyli Kate Winslet, Cliff Curtis oraz Oona Chaplin.
zdj. Disney