W 2019 roku „Avatar” wyreżyserowany przez Jamesa Camerona został zdetronizowany przez film „Avengers: Koniec gry”. Superprodukcja Marvela przejęło miano najbardziej dochodowego filmu wszech czasów, jednak niespodziewany powrót „Avatara” do chińskich kin może sprawić, że produkcja Camerona ponownie wysunie się na prowadzenie.
Z chińskiego podwórka docierają informacje ujawniające, że tamtejsi dystrybutorzy przygotowują się do ponownego przyjęcia „Avatara” i może do niego dojść już w najbliższy piątek. Pionierski film Camerona pojawi się ogólnokrajowej dystrybucji i widzowie będą mogli oglądać do w wersji 3D zarówno w standardowych kinach, jak i tych należących do sieci IMAX.
„Avatar” przez lata był najlepiej zarabiającym filmem kina, ale jego dominacja dobiegła końca w 2019 roku, kiedy na duży ekran zawitała produkcja „Avengers: Koniec gry”. Film Marvela nie wyrobił sobie jednak zbyt dużej przewagi nad filmem Camerona i zdołał przebić wynik „Avatara” zaledwie o niecałe 8 mln dolarów. Ponowne wejście do kin w Chinach może sprawić, że film wyprodukowany przez studio 20th Century Fox ponownie zagości na szczycie światowego rankingu wszech czasów.
Aktualnie „Avatar” ma na koncie 2 mld i 790 mln dolarów. Film „Avengers: Koniec gry” zdołał zebrać od widzów 2 mld i 797 mln dolarów.
Dla wielu chińskich widzów „Avatar” to wyjątkowa produkcja, która jako jedna z pierwszych wywołała ogromny kinowy bum na tamtejszym rynku. Film debiutował w Chinach w poniedziałek w styczniu 2010 roku i natychmiast ustanowił rekordowe otwarcie dla dnia roboczego. Ostatecznie film zebrał od Chińczyków ponad 200 mln dolarów i dopiero w 2013 roku jego wynik został poprawiony przez film „Xi you xiang mo pian” w reżyserii Stephena Chowa, który zebrał od widzów 215 mln dolarów.
źródło: hollywoodreporter.com / zdj. Disney