
Podczas gdy hashtag Barbenheimer bije rekordy popularności w Stanach Zjednoczonych i Europie, w japońskim internecie wybił się jego viralowy ekwiwalent. Wśród internautów kraju kwitnącej wiśni trenduje przeciwna kinowemu fenomenowi fraza #NoBarbenheimer. Wszystko to z powodu kontrowersji, jakie wśród japońskiej społeczności wywołały graficzne przeróbki i memy zestawiające ze sobą dwa filmowe hity – „Barbie” i „Oppenheimera”.
Barbenheimer a sprawa japońska. Internauci krytykują popularny hashtag
Wzbudzający sprzeczne emocje u Japończyków trend Barbenheimera zaostrzył się, gdy popularny hashtag dotarł do oficjalnego twitterowego konta Barbie w USA. Profil poświęcony filmowi o najsłynniejszej lalce świata podał dalej kilka postów celebrujących fenomen, m.in. ten z jednym z viralowych fikcyjnych plakatów, na którym połączono postaci Barbie i ekranowego Oppenheimera. W odpowiedzi na ten gest profil Warner Bros. Japan wydał oświadczenie, w którym skrytykował działania marketingowe.
W tekście azjatyckich przedstawicieli Warnera umieszczonym na oficjalnym twitterowym koncie Barbie w Japonii czytamy: „Uważamy za niezwykle niefortunne, że oficjalne amerykańskie konto Barbie zareagowało na posty fanów Barbenheimer w mediach społecznościowych. (...) Traktujemy tę sytuację bardzo poważnie. Prosimy amerykańską centralę o podjęcie odpowiednich działań. Przepraszamy tych, którzy poczuli się urażeni tą serią nieprzemyślanych reakcji”. (tłumaczenie własne z języka angielskiego; oryginał po japońsku).
Rzuć okiem na: Zamiast 4. sezonu „The Mandalorian” dostaniemy kinowy film? Zaskakująca plotka o serialu Disney+
Warner Bros. przeprasza, ale internet pozostaje bezlitosny. Kulturowa wojna o memy
Część japońskiego społeczeństwa potępia #Barbenheimer z powodu trywializacji zarówno skutków amerykańskiego ataku atomowego na Hiroszimę i Nagasaki, jak i zagrożenia, jakie niesie ze sobą dostęp do broni nuklearnej. W ciągu kilku ostatnich dni internauci z tamtej części świata zaczęli masowo tweetować pod hashtagiem NoBarbenheimer i żądać usunięcia postów z popularną na całym świecie frazą.
Po wystosowaniu oświadczenia przez japońską siedzibę Warnera amerykański przedstawiciel wytwórni na Twitterze usunął posty z hashtagiem Barbenheimer ze swojego konta oraz przekazał oficjalne przeprosiny, w których czytamy: „Warner Brothers żałuje niedawnego niestosownego zaangażowania w mediach społecznościowych. Studio oferuje szczere przeprosiny”.
Sprawdź też: Kiedy i gdzie „Barbie” i „Oppenheimer” trafią do streamingu?
Nieco mniej ochoczo względem #NoBarbenheimer do kwestii podeszła pewna część amerykańskich internautów, która na azjatycką odpowiedź zareagowała nieprzychylnie. To z kolei wywołało odzew Japończyków usiłujących zaprezentować efekt trendu w nieco innym świetle...
I know that jokes, especially black jokes, tend to be funnier when they aim for the edge of not hurting anyone. Well, compared to jokes where over 200,000 civilians died, these, where only about 3,000 people died, are not as funny. #Barbenheimmer pic.twitter.com/cWBvfijCel
— フェイニキ (@feianiki) August 1, 2023
Źródło: Deadline / Zdj. Warner Bros. / Universal Pictures