“Batman. Detective Comics” tom 1 „Gothamski Nokturn: Uwertura” – recenzja komiksu. Koszmar nietoperza

„Batman. Detective Comics”, podobnie jak główna seria o przygodach Człowieka-nietoperza, doczekała się nowego otwarcia. „Gothamski Nokturn: Uwertura” to autorski pomysł scenarzysty znanego jako Ram V, któremu towarzyszy znany z „Amerykańskiego wampira” Brazylijczyk Rafael Albuquerque. Wspólnie zapraszają oni do zajrzenia w największe koszmary Bruce’a Wayne’a.

„Gothamski Nokturn: Uwertura”, to jak sugeruje sam tytuł, ledwie wstęp do dużo większej i bardziej skomplikowanej historii, pełnej ponurego, mrocznego klimatu, a także zupełnie nowych przeciwników, którzy pojawiają się w Gotham. Ram V postanowił zaprosić Batmana do gotyckiego horroru, w którym ten ma cierpieć i zastanawiać się nad swoją egzystencją. Jakże wielka przeciwwaga do tego, co mamy obecnie okazję czytać w on-goingowej, klasycznej serii o Batmanie.

Seria „Detective Comics” staje się więc eksperymentem, poligonem doświadczalnym dla bardzo autorskiego pomysłu scenarzysty, który przedstawia bohatera, jako podstarzałego, zmęczonego życiem herosa, który zmaga się z zewnętrznymi i wewnętrznymi koszmarami. Człowiek-nietoperz w głowie Ram V to superbohater, który polega głównie na swoim instynkcie i zmyśle detektywistycznym. Gadżety, sztuczna inteligencja i inne bajery w tym świecie nie istnieją. 

„Gothamski Nokturn. Uwertura” wprowadza do historii Batmana rodzinę Orghamów, przypominającą ród pokręconych i potężnych ludzi z wampirzymi supermocami, które przywołują na myśl klasyczne amerykańskie horrory. Na przestrzeni czterech zeszytów poznajemy ich odległe losy, które mogą wydawać się trudne do przyswojenia i mam nadzieję, że kolejne tomy tej historii nieco więcej nam rozjaśnią. Koszmar dosięga więc Gotham, ale też i Batmana, który zostaje w jakiś sposób naznaczony przez potężnego nietoperza Barbatosa. Jakkolwiek dziwnie to nie brzmi, na stronach pisanych przez Ram V działa to bardzo dobrze.

Batman. Detective Comics tom 1 recenzja

W pierwszym tomie „Batman. Detective Comics” znajduje się też krótka historia Jima Gordona stworzona przez Simona Spurriera i rysownika Daniego, która z nieco innej perspektywy pokazuje obecną sytuację w Gotham. Jej problemem są jednak fatalne rysunki. Przekombinowane, niewyraźne i oryginalne w ten zły sposób. Są one zupełnym przeciwieństwem do pracy Rafaela Albuquerque, który wraca do świata Batmana po krótkiej przerwie i w wampirzym klimacie odnajduje się świetnie.

„Gothamski Nokturn. Uwertura” to jeden z najbardziej oryginalnych komiksów o Batmanie ostatnich lat, jeśli pod uwagę bierzemy wyłącznie dwie serie on-goingowe. Ram V w odważny sposób sięga choćby po postać Two-Face’a, czy Ligę Cieni, dając im w uniwersum trochę nowego życia. Najbardziej podoba mi się jednak to, jak mądrze podszedł do postaci samego Batmana. Przypomnijmy, że Bruce Wayne funkcjonuje obecnie w Gotham bez swojego finansowego wsparcia. Bazuje na doświadczeniu i klasycznych umiejętnościach zwykłego człowieka, a nie superbohatera, który musi mierzyć się z demonami. Zarówno w swojej głowie, jak i w samym Gotham.

Podsumowanie

„Gothamski Nokturn. Uwertura” to ciekawa pozycja na rynku wydawniczym DC, której jednak mimo „jedynki” na grzbiecie, nie polecałbym nowym czytelnikom. To komiks mocno zakorzeniony w Gotham, które w ostatnich latach sporo przeszło. Sam Batman to bohater tragiczny i w pewnych momentach dość bezradny w starciu z nowym wrogiem. Podoba mi się sposób, z jakim Ram V przywitał się z uniwersum Człowieka-nietoperza. Widać, że scenarzysta ma na tę historię swój pomysł i jest szansa, że jego pracę zapamiętamy na długo. 

Oceny końcowe komiksu

4
Scenariusz
4+
Rysunki
5
Tłumaczenie
5
Wydanie
3
Przystępność*
4
Średnia

Oceny przyznawane są w skali od 1 do 6.

Przystępność – stopień zrozumiałości komiksu dla nowego czytelnika, który nie zna poprzednich albumów z danej serii lub uniwersum.

Egmont zapowiedzi lipiec

Specyfikacja

Scenariusz

Ram V, Simon Spurrier

Rysunki

Rafael Albuquerque, Dani

Oprawa

miękka ze skrzydełkami

Druk

Kolor

Liczba stron

244

Tłumaczenie

Tomasz Sidorkiewicz

Data premiery

17 lipca 2024 roku

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza komiksu.

zdj. Egmont / DC Comics