Ben Affleck nie rozstaje się z postacią Bruce'a Wayne'a. Okazuje się, że aktor będzie zaangażowany w kolejny filmowy projekt jako Mroczny Rycerz. Interpretacja Batmana powołana do życia przez Zacka Snydera zagości ponownie na ekranie za sprawą drugiej części filmowych przygód Aquamana.
Informację o powrocie Bena Afflecka do roli Batmana przekazał w mediach społecznościowych sam Jason Momoa wcielający się w Aquamana. Informacja ta pokazuje, że studio Warner Bros. wbrew wcześniejszym doniesieniom, nadal chce rozwijać historię Batmana, którego pierwszy raz zobaczyliśmy w produkcji „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości” z 2016 roku. Później Affleck wcielił się w Mrocznego Rycerza jeszcze dwa razy. Aktor pojawił się jako Mroczny Rycerz w filmie „Legion samobójców” z tego samego roku, a później wystąpił w „Lidze Sprawiedliwości”. Wiemy też, że pojawi się w roli Bruce'a Wayne'a w przyszłorocznej produkcji o Flashu.
Sprawdź też: Kultowy przeciwnik Rocky'ego dostanie swój film. MGM zamawia film Drago.
Jak na razie nie mamy pewności co do tego, jak duża będzie rola Batmana w filmie „Aquaman and The Lost Kingdom”, ale nie powinniśmy zakładać występu wykraczającego poza granice gościnnego pojawienia się na ekranie.
W głównej obsadzie filmu „Aquaman 2” znajdują się Jason Momoa jako tytułowy heros, Patrick Wilson jako Orm, a także Dolph Lundgren wcielający się w Nerusa. Swoją rolę w filmie powtórzy też Randall Park wracający jako dr Stephen Shin, naukowiec, który ma obsesję na punkcie odnalezienia Atlantydy. W filmie wystąpiła też Amber Heard jako Mera, ale rozmiar jej roli cały czas pozostaje niejasny ze względu na przegraną ostatnio sprawę z Johnnym Deppem. Premiera filmu została zaplanowana na 17 marca 2023 roku.
zdj. Warner Bros.