Ben Affleck pozostanie w świecie DC, ale w roli reżysera. Trwają rozmowy z Gunnem

James Gunn i Peter Safran ujawnili już swoje pierwsze plany na nowe projekty w ramach filmowego uniwersum DC. Dowiedzieliśmy się, że jednym z nich będzie produkcja o Supermanie, w której zobaczymy nowego aktora w roli tytułowego herosa. Po pożegnaniu się z Cavillem nowi prezesi DC Studios chcą natomiast utrzymać współpracę z Benem Affleckiem.

Wiemy już, że Henry Cavill nie wróci do roli Supermana i James Gunn zamierza przedstawić widzom nową interpretację przygód Człowieka ze stali. Potwierdzają się więc informacje sugerujące, że nowe DC Studios będzie odcinało się od dotychczasowych wersji bohaterów goszczących na ekranach kin i stawiało na ich nowe wersje. Nie powinniśmy zatem oczekiwać, że pod rządami Gunna zobaczymy na ekranie Bena Afflecka w roli Batmana. Co prawda, aktor pojawi się w przyszłym roku w produkcji o Flashu, ale będzie to jeden z ostatnich projektów, których Gunn i Safran nie kontrolowali na etapie opracowywania historii. Okazuje się jednak, że prezesi DC Studios chcą kontynuować współpracę z Benem Affleckiem w innym wymiarze. James Gunn zdradził na Twitterze, że spotkał się z aktorem i rozmawiał z nim o wspólnym projekcie DC Comics, który Affleck miałby wyreżyserować.

Sprawdź też: James Gunn chce przenieść Batmana Roberta Pattinsona do nowego uniwersum DC? Jest odpowiedź Gunna.

Ze słów Gunna wynika, że Ben Affleck jest zainteresowany wyreżyserowaniem filmu DC Comics i takie samo nastawienie do wspólnej współpracy mają też włodarze DC studios. Pozostaje jedynie znalezienie projektu, którym Affleck chciałby się zająć. Jeszcze lata temu aktor był związany jako reżyser z własnym filmem o Batmanie, w którym jako główny złoczyńca miał pojawić się Deathstroke grany przez Joego Manganiello. Szanse na to, że w najbliższym czasie aktor powróci do tego projektu, są jednak niemal zerowe.

zdj. Warner Bros.