Bob Chapek otwarcie o przyszłości Hulu: Platforma zostanie wchłonięta przez Disney+

Nadchodzi pełna dywersyfikacja oferty platformy Disney+ na terenie Stanów Zjednoczonych. Bob Chapek stojący na czele spółki otwarcie zapowiedział, że platforma Hulu zostanie w najbliższych latach wchłonięta przez serwis Disney+. Na przeszkodzie stoi jednak cały czas jeden ze współwłaścicieli serwisu, z którym Disney musi uporządkować finansowe kwestie.

W Stanach Zjednoczonych platforma Disney+ nie oferuje widzom dostępu do treści znajdujących się w ofercie serwisu Hulu, który również należy w większości do Disneya. Spółka dąży do zmiany tego stanu rzeczy i połączenia katalogu obydwu serwisów poprzez wcielenie oferty Hulu do platformy Disney+. Podczas swojego wystąpienia na konferencji dla inwestorów Chapek przyznał otwarcie, że Disney chce doprowadzić do połączenia obydwu serwisów, ale na drodze do tego stoją kwestie prawne związane ze spółką Comcast, która posiada swoje udziały w Hulu. Okazuje się, że zgodnie z warunkami umowy podpisanej przez firmy w momencie przejmowania przez Disneya spółki 21st Century Fox, nowy właściciel Hulu będzie mógł wykupić udziały firmy Comcast dopiero w 2024 roku. Prezes Disneya twierdził, że zabiegał o dokonanie szybszego wykupu udziałów, ale firma Comcast nie była zainteresowana przyspieszeniem transakcji. Wynika to najpewniej z tego, że w obliczu toczącej się wojny streamingowej Comcast, będący właścicielem platformy Peacock, nie zamierza wcale ułatwiać Disneyowi rozszerzania swojego katalogu. Co więcej, możemy przyjmować, że wartość spółki Hulu będzie z czasem tylko rosła, a udziały Comcast wynoszące 33% spółki wyceniane są aktualnie na 27,5 mld dolarów.

W ostatnim raporcie Disney przyznał, że łącznie baza klientów jego serwisów Disney+, Hulu i ESPN+ wynosi 221 milionów subskrybentów. Na serwis Hulu przypada z tej puli 46,2 mln abonentów. W swojej wypowiedzi Bob Chapek poruszył także kwestie tego, jak połączenie treści dla dorosłych znajdujących się w katalogu Hulu wpływa na odbiór serwisu Disney+, który kierowany jest w dużej mierze do rodzinnego widza. Prezes Disneya przyznał, że spółka nie odczuła żadnych skutków ubocznych po włączeniu treści Hulu do oferty serwisu Disney+, co miało miejsce na terytoriach poza granicami Stanów Zjednoczonych, w tym w Polsce. Chapek dodał, że marka Disneya okazała się bardziej elastyczna, niż sądził, a ilość swobody w łączeniu treści jest zdecydowanie większa, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.

zdj. Disney / Hulu