Brad Pitt doprowadził do wstrzymania prac na planie swojego nowego filmu. Zdjęcia do produkcji „Apex” osadzonej w realiach wyścigów Formuły 1 nie będą kontynuowane z powodu trwającego cały czas w Hollywood strajku aktorów.
Prace na planie filmu o Formule 1 wstrzymane
Pitt wspólnie z ekipą od kilku tygodni pracował na planie filmu i zameldował się między innymi na torze w Wielkiej Brytanii podczas jednego z Grand Prix tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1, aby nakręcić sceny z bolidami. Teraz okazuje się jednak, że aktor zdecydował się na zawieszenie zdjęć, aby okazać swoje wsparcie dla strajku SAG. Źródła związane z projektem donoszą, że zdobywca Oscara za rolę w filmie „Pewnego razu w Hollywood” zgodził się na dokończenie zaplanowanych na najbliższe dni zdjęć, a następnie produkcja zostanie wstrzymana na dwa miesiące. Ostatnio ekipa zdjęciowa pojawiła się w Budapeszcie i miała pojawić się na torze Spa w Belgii.
Przesunięcie harmonogramu zdjęć będzie wiązało się z gigantycznymi kosztami, ale mówi się, że Pitt wysłuchał swoich współpracowników i chce okazać wsparcie dla aktorów walczących o lepsze warunki finansowe. Na plan filmu ekipa planuje powrócić dopiero w listopadzie, kiedy to zaplanowano zdjęcia w Las Vegas. Wszyscy mają nadzieję, że do tego czasu sprawa protestów zostanie rozwiązana.
Sprawdź też: Wszyscy żyjemy w Barbielandzie. Film z Margot Robbie zebrał już ponad 700 mln dolarów!
Scenariusz do filmu przygotował Ehren Kruger. Za reżyserią odpowiada Joseph Kosinski, z którym Kruger pracował już przy doskonale przyjętym sequelu „Top Guna”. Producentem przedsięwzięcia jest Jerry Bruckheimer, mający w swoim dorobku niezliczoną liczbę hitowych produkcji, wśród których są takie tytuły jak „Piraci z Karaibów”, „Skarb Narodów” czy „Bad Boys”.
źródło: thesun.co.uk / zdj. Xavier Collin / Depositphotos