Brad Pitt ponownie zagra u reżysera „Furii”! Czym będzie ich nowy projekt?

Brad Pitt powraca do współpracy z Davidem Ayerem, reżyserem Furii”, w nowym filmie akcji zatytułowanym „Heart of the Beast”. To pierwsze spotkanie obu twórców od czasu premiery wojennego dramatu z 2014 roku.

Brad Pitt i David Ayer ponownie łączą siły

„Furia” opowiada o amerykańskiej załodze czołgu walczącej na froncie zachodnim w ostatnich dniach II wojny światowej. „Furia” okazała się sukcesem kasowym, zarabiając ponad 211 milionów dolarów, a także została doceniona za  przedstawienie wojennych scen akcji oraz bardzo dobrą rolę Pitta. Według serwisu Deadline „Heart of the Beast” opowie historię byłego żołnierza sił specjalnych i jego emerytowanego psa bojowego, którzy muszą walczyć o przetrwanie po katastrofie lotniczej w surowej, alaskańskiej dziczy. Scenariusz napisał Cameron Alexander, który także pełni rolę producenta wykonawczego. Pitt nie tylko zagra główną rolę, ale również wyprodukuje film pod szyldem swojej wytwórni Plan B Entertainment.

Film ma kolejnym rozwinięciem dotychczasowej kariery Pitta, który mimo wcześniejszych sugestii o możliwym zakończeniu aktorstwa, wciąż pozostaje bardzo aktywny na ekranie. Niedawno wystąpił w „Samotne Wilki” w reżyserii Jona Wattsa, który stał się najchętniej oglądanym filmem na Apple TV+. Obecnie czeka na premierę „F1” – wysokobudżetowego filmu o Formule 1 w reżyserii Josepha Kosinskiego, zaplanowaną na 27 czerwca.

David Ayer również nie zwalnia tempa. Pracuje obecnie nad filmem „A Working Man” z Jasonem Stathamem, który opowiada o byłym specjaliście od operacji specjalnych walczącym z handlarzami ludźmi. Współpraca z Pittem przy „Heart of the Beast” ma szansę stać się kolejnym sukcesem reżysera, zwłaszcza po udanej „Furii”.

Sprawdź też: Będzie wielki powrót w uniwersum „Obcego”?! Ellen Ripley pojawi się w „Romulusie 2”?

Choć szczegóły fabuły „Heart of the Beast” pozostają w większości tajemnicą, centralnym wątkiem ma być relacja między człowiekiem a jego psem, którzy muszą poradzić sobie ekstremalnych warunkach. Film można porównać do takich produkcji jak „Pies” z Channingiem Tatumem czy „Zew krwi” z Harrisonem Fordem. Widzowie mogą spodziewać się więc emocjonującej historii z dużą dawką akcji.

źródło: ScreenRant/zdj. Columbia