Prace nad czwartym rozdziałem „Stranger Things” trwają! Najnowsze doniesienia z produkcji wskazują, że po tym jak do regularnej obsady nadchodzącego sezonu awansowała Priah Ferguson, podobny los podzieli Brett Gelman wcielający się w serialu w rolę Murraya Baumana, dziennikarza i socjopatycznego zwolennika teorii spiskowych.
Postać Gelmana zadebiutowała w drugim sezonie „Stranger Things”, ale dopiero w zeszłorocznym wpisie cyklu odegrała w fabule istotniejszą rolę. Wygląda na to, że scenariusz wyczekiwanego czwartego rozdziału przewiduje dla dziennikarza jeszcze większy udział, co tłumaczy osadzenie go obok pozostałych pierwszoplanowych bohaterów serii.
Prace na planie nowej serii wystartowały w styczniu. Zdjęcia mają potrwać do sierpnia, a czwarty sezon podobnie jak pierwszy i trzeci ma liczyć osiem odcinków. Daty premiery nowego sezonu należy spodziewać się na przełomie 2020 i 2021 roku.
Szczegóły na temat fabuły nowych odcinków pozostają tajemnicą, ale wiemy, że czwarty sezon podąży w zupełnie innym kierunku. Największą różnicą względem dotychczasowych odcinków ma być fakt, że historia zacznie wykraczać poza granice Hawkins — potwierdza to pierwsza zapowiedź serialu, w której pojawia się wzmianka „Już nie jesteśmy w Hawkins”. Produkcja nabierze większego rozmachu, ale niekoniecznie pod względem efektów specjalnych, a samej fabuły.
źródło: Deadline.com / zdj. Netflix