Był kubek ze Starbucksa w „Grze o Tron”, teraz są zielone palce w „Rodzie Smoka”. Kolejna wpadka HBO

Pamiętacie kubek ze Starbucksa, który jakimś dziwnym trafem znalazł się w Westeros w finałowym sezonie „Gry o Tron”? Po latach HBO ponownie zaliczyło małą wpadkę przy okazji nowego serialu ze świata „Pieśni lodu i ognia”. Tym razem osoby odpowiedzialne za efekty specjalne przeoczyły zielone palce u jednego z głównych bohaterów. I tym razem HBO obiecuje, że wpadka zostanie poprawiona.

Najbardziej spostrzegawczy widzowie śledzący losy Targaryenów w serialu Ród smoka dostrzegli w trzecim odcinku małą wpadkę ekipy odpowiedzialnej za efekty wizualne. W scenie, w której król Viserys (Paddy Considine) wręcza list jednemu z żołnierzy, jego dwa place mają zielony kolor. Nie jest to wcale zamierzony efekt, a wynik przeoczenia tych elementów przy edycji efektów wizualnych. Na palcach króla Siedmiu królestw miały znaleźć się najprawdopodobniej efekty specjalne, które nie zostały finalnie nałożone podczas edycji odcinka. Z wcześniejszych epizodów „Rodu smoka” wiemy, że Viserys poważnie skaleczył się w jeden z placów i był on obiektem kilku zabiegów ze strony maestrów króla. HBO potwierdziło, że poprawi wpadkę i zamieści w serwisie streamingowym HBO Max nową wersję odcinka, więc będziemy mogli niedługo przekonać się, co ostatecznie stało się z placami obecnego władcy Westeros.

Podobną wpadkę HBO zaliczyło w 2019 roku przy okazji ósmego sezonu „Gry o Tron”, kiedy na stole obok Daenerys Targaryen (Emilia Clarke) znalazł się kubek ze Starbucksa. Element, który nie powinien znaleźć się w świecie Westeros szybko został dostrzeżony przez widzów i równie szybko usunięty przez HBO.

Sprawdź też: Co czeka nas w czwartym odcinku „Rodu Smoka”? Zwiastun prequela „Gry o Tron” i harmonogram premiery.

zdj. HBO