Była księżniczką Disneya. Teraz wyszczerzy się w sequelu hitowego horroru

Paramount Pictures odnalazło gwiazdę sequela jednego z najbardziej dochodowych dreszczowców zeszłego roku. W nowym raporcie czytamy, że z filmem „Uśmiechnij się 2” związała się Naomi Scott, gwiazda aktorskiego „Aladyna”. Wiemy już, że za kamerą powróci Parker Finn.

Przypomnijmy, że „Uśmiechnij się 2” jest jednym z priorytetowych projektów Paramount Pictures i zatrudnionego przez wytwórnię na kilka najbliższych lat Parkera Finna. Amerykański filmowiec – dla którego pierwsze „Smile” było pełnometrażowym debiutem za kamerą – zajmuje się sequelem zarówno jako reżyser, jak i scenarzysta i producent.

Choć o sequelu wiemy już od wielu miesięcy – ustalono nawet, że film zawita na ekrany dokładnie 18 października 2024 roku – aż do teraz do sieci nie trafiły żadne szczegóły związane z produkcją. Teraz, na łamach serwisu Deadline, wskazano komu przypadnie wcielenie się w główną rolę filmu. Naomi Scott, była księżniczka Jasmina z „Aladyna” w interpretacji live-action, niedawno ukończyła prace na planie fantazyjnego dramatu „Eternal Return”. 

W przypadku tamtego filmu na ekranie spotka się z Kitem Harringtonem z „Gry o Tron”. W najbliższym czasie zobaczymy ją też w filmie studia A24 zatytułowanym „Wizards!”, w którym wystąpiła wspólnie z Pete'em Davidsonem i Orlando Bloomem. Rola, którą przyjdzie jej odegrać w kontynuacji „Uśmiechnij się” nie została jeszcze ujawniona.

Horror „Smile 2” ma nową gwiazdę. Naomi Scott zawita do kina grozy

Smile 2

Przypomnijmy, że gwiazdą pierwszego filmu była Sosie Bacon, znana z „Trzynastu powodów” oraz kryminalnego dramatu „Mare z Easttown”. Aktorka wcieliła się postać psychiatry, która po dziwnym i traumatycznym wydarzeniu z udziałem pacjenta, zaczyna doświadczać przerażających zjawisk. Powodują one, że kobieta jest coraz bardziej przekonana, że prześladują ją złowrogie siły nadprzyrodzone

„Przełomowy sukces Uśmiechnij się poświadczył o unikalnych zdolnościach i świeżym podejściu Parkera. Jesteśmy zachwyceni, że jego domem będzie od tej pory Paramount” – skomentował jeszcze w marcu porozumienie z reżyserem szef wytwórni Brian Robbins. Pierwsza odsłona dreszczowca zarobiła dla studia znakomicie 217 milionów dolarów na całym świecie (przy budżecie produkcyjnym wynoszącym jedynie około 17 milionów) i dołączyła tym samym do najlepszych horrorów i filmów grozy 2023 roku pod względem wyników finansowych.

Źródło: Deadline / zdj. Kathy Hutchins / depositphotos / Paramount Pictures / Disney