Nowy polski serial od CANAL+ O czym opowie komediodramat „Kiedy ślub?”?
Kiedy Ślub? Kiedy dzieci? Kiedy przestaniecie się wygłupiać? To pytania, które na pewnym etapie życia usłyszy większość wkraczających w dorosłość. Nowy serial CANAL+ to historia pary teoretycznie doskonałej, która przeżyła razem najpiękniejsze chwile, a dziś… chce się rozstać. Duet tuż przed trzydziestką: Wanda i Tosiek, chociaż tak różni, od czasów liceum tworzą zgrany związek, który z biegiem czasu po prostu się wypala.
Zamiast weselnych dzwonów nadchodzi rozstanie. Czy długoletnią więź można tak łatwo zerwać? Czy da się rozstać dobrze? „Kiedy ślub?” to współczesne oblicza miłości i komediowe panaceum na cierpienie w reżyserii Piotra Domalewskiego („Cicha noc”, „Sexify”) i Łukasza Ostalskiego („Gry rodzinne”, „O mnie się nie martw”). W ten sposób o produkcji wypowiedział się pierwszy z reżyserów:
„Kiedy ślub?” to pierwszy polski serial poruszający problemy okołotrzydziestolatków, napisany przez trzydziestolatków. To wyjątkowa wypowiedź pokoleniowa. Kiedy scenarzyści przynieśli pomysł i pierwszy odcinek tej produkcji, odczułem powiew świeżości. (...) To, co dla mnie równie istotne to fakt, że o trudach relacji i problemach opowiadamy z dużą dawką humoru i ironii, bo ja sam w każdej sytuacji – niezależnie od jej ciężaru dramatycznego – zawsze szukam humoru.
Sprawdź też: „#BringBackAlice” – recenzja polskiego serialu HBO Max. Po drugiej stronie lustra
Na całość serialu „Kiedy ślub?” składać się będzie osiem odcinków. Za stworzenie scenariusza odpowiadają: Katarzyna Wiśniowska („Tajemnica zawodowa”, „Cichosza”) oraz Marek Baranowski („Brokat”, „Noc w przedszkolu”). Producentem wykonawczym jest Michał Kwieciński reprezentujący Akson Studio, firmę stojącą za takimi hitami jak „Teściowie”, „Atak paniki” czy seriale „Sexify” i „Gry rodzinne”. Premiera jest szykowana na 2024 rok.
Źródło i zdj. CANAL+