Ruszyły prace na planie nowego serialu „Planeta Singli. Osiem historii” szykowanego przez Canal+. Produkcja bazująca na popularnej trylogii, której gwiazdami byli Agnieszka Więdłocha i Maciej Stuhr opowie osiem historii pokazujących różne oblicza miłości, dla których wspólnym mianownikiem będzie randkowanie online.
Każda z historii cyklu stanowić będzie zamkniętą całość i za jej stworzenie odpowiadał będzie nowy reżyser. Na planie produkcji jako pierwsi zameldowali się Izabela Kuna i Bartłomiej Topa, których zobaczymy w odcinku „Planeta Singli. Historia druga: Zjazd absolwentów”. Odcinek pokaże, co może się wydarzyć kiedy skonfliktowani mąż i żona pojawiają się na wspólnym zlocie klasowym. Scenariusz napisała Aleksandra Parnowska-Ramsey, a reżyserią zajmie się Aleksandra Terpińska.
Tak odcinek zapowiada reżyserka:
Planeta Singli. Historia druga: Zjazd absolwentów” to historia Klary, która próbuje ratować swoje życie po niespodziewanym rozstaniu. Ujęła mnie w tym scenariuszu silna bohaterka i jej niełatwa droga do zrozumienia tego, czego prawdziwie pragnie. Dla mnie udział w tym projekcie to świetna możliwość sprawdzenia się w gatunku jakim jest komedia romantyczna – opowiedzenia lekkiej, a równocześnie ciekawej i zaskakującej historii. To również wspaniała okazja do pracy z aktorami, których niezwykle cenię oraz możliwość sprawdzenia się w pracy w ciekawym zespole producencko-twórczym. Cały projekt jest również o tyle interesujący, że jest to seria, wobec czego za każdy odcinek odpowiada inny reżyser i operator, co sprawia, że będziemy mieli szansę zobaczyć w tym formacie pracę wielu zdolnych i ciekawych twórczyń i twórców, a równocześnie każdy z filmów będzie miał zapewne innych charakter pisma
Serial „Planeta Singli. Osiem historii” zadebiutuje w serwisie CANAL+ online na canalplus.com oraz na kanale CANAL+ PREMIUM jeszcze pod koniec 2021 roku.
Producent serialu, Radosław Drabik zwraca uwagę na różnorodność opowiadanych historii:
Różnorodność to silna strona „Planety Singli. Ośmiu historii”. Nawet jeżeli nie wszyscy chcemy się do tego przyznać, każdy z nas w głębi duszy czeka na tę jedyną miłość. Niezależnie od pochodzenia, stanu konta, czy wieku chcemy czuć się kochani i pragniemy kochać. Jednocześnie randkowanie w sieci stało się niejako „wymogiem” dla wszystkich spragnionych miłosnych uniesień od kiedy COVID zamknął ludzkość w domach. Mamy coraz mniej problemów z przyznawaniem się do szukania drugiej połówki online. Chyba już czas wrócić na „Planetę Singli”.

źródło: informacja prasowa Canal+ / fot. Maciej Skwara