Timothée Chalamet i reżyser James Mangold znów mogą połączyć siły. Niedawno współpracowali przy biografii Boba Dylana „Kompletnie Nieznany”, która zdobyła aż osiem nominacji do Oscara. Teraz przyciągają uwagę po raz kolejny, tym razem przy projekcie „High Side”.
„High Side” – co wiemy?
Fabuła „High Side” koncentruje się na Billym, byłym zawodniku MotoGP, który po tragicznej karierze zakończonej wypadkiem zmaga się z problemami rodzinnymi. Odsunięty od wyścigów, Billy zaczyna opiekować się uzależnionym ojcem w rodzinnym warsztacie, lecz jego życie na nowo zmienia się, gdy jego starszy brat, Cole, który przez lata unikał kontaktu i jest ścigany przez FBI, powraca z niebezpieczną propozycją. Cole chce wykorzystać umiejętności Billy’ego do serii napadów na banki. Cole zbiera nieidealną ekipę, w tym kobietę, która staje się kochanką Billy’ego, i zaczynają okradać małe banki na pustynnych przedmieściach, posługując się szybkością i precyzją. Kulminacyjnym momentem filmu będzie większy napad, który zbiegnie się z wielką paradą motocyklową – a FBI zacznie coraz bardziej deptać im po piętach.
Chalamet, który obecnie pracuje nad kolejną „Diuną” w reżyserii Denisa Villeneuve’a, ma również wkrótce premierę dramatu „Marty Supreme” w reżyserii Josha Safdiego. Choć jego udział w „High Side” nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, zależy on od tempa, w jakim sfinalizowane zostaną negocjacje.
Sprawdź też: Z kim Elizabeth Olsen spędzi wieczność? Zwiastun intrygującego filmu od A24
James Mangold rozwija także szereg innych projektów, w tym „Swamp Thing” dla DCU, biografię Bustera Keatona, film o Juliuszu Cezarze oraz nowy projekt w uniwersum „Gwiezdnych wojen”.
źródło: Deadline/zdj. Warner Bros.