Charlize Theron komentuje ponowny casting roli Furiosy w spin-offie „Mad Maksa”

George Miller potwierdził niedawno, że kolejna odsłona serii „Mad Max” będzie prequelem „Na drodze gniewu”, który opowie historię młodej Furiosy. Podczas gdy nowa odtwórczyni roli nie została jeszcze ujawniona, dowiedzieliśmy się, że w filmie nie powróci Charlie Theron. W najnowszym wywiadzie aktorka skomentowała decyzję reżysera i wyraziła żal, że nie będzie częścią kolejnej historii osadzonej w zwariowanym świecie Millera.

W rozmowie poświęconej swojej najnowszej produkcji, „The Old Guard”, Theron ujawniła, że ponad wszystkie inne odczucia w sprawie, szanuje decyzję Millera.

Słuchaj, bardzo szanuję George'a, szczególnie po wspólnej realizacji „Na drodze gniewu”. Jest mistrzem i życzę mu wszystkiego dobrego. Jasne, że trochę złamało mi to serce. Uwielbiałam grać tę postać i jestem głęboko wdzięczna, że miałam mały udział w wykreowaniu jej. Zawsze będzie kimś, kogo dobrze wspominam. Oczywiście chciałabym też zobaczyć, jak jej opowieść się rozwinie i jeżeli [Miller] uważa, że należy zrobić to w ten sposób, to mu z tym ufam. 

Warto przypomnieć, że na początku marca na światło dzienne wypłynęły plotki, według których z główną rolą w filmie „Mad Max: Furiosa” łączeni byli Jodie Comer oraz Richarda Maddena. Mówiło się, że Comer, znana z serialu „Obsesja Eve” miałaby wcielić się w młodą Furiosę, Madden zagrać Dementusa, opisywanego jako „oszałamiająco przystojny mężczyzna o anielskiej twarzy oszpeconej szeroką i ściągniętą błyszczącymi zszywkami raną biegnącą przez czoło”. 

Późniejsze przecieki sugerowały, że rolę Furiosy może zagrać także Anya Taylor-Joy, wystąpiła niedawno w filmie „Emma”, jednak według portalu Hollywoodreporter z rolą ma być związana jednak Jodie Comer. Nie jest jednak jasne, czy aktorka podpisała już kontrakt - ostatnie pogłoski na temat jej angażu pochodzą sprzed kilku miesięcy.

Jak na razie nie wiemy, kiedy Miller rozpocznie prace nad filmem, ale pewne jest, że przed wejściem na plan „Mad Max: Furiosa” reżyser nakręci jeszcze swój inny film pod tytułem „Three Thousand Years of Longing”, w którym główne role mają zagrać Idris Elba i Tilda Swinton. Prawa do amerykańskiej dystrybucji filmu zyskało właśnie MGM.

źródło: CBR.com / zdj. Warner Bros.