Cillian Murphy potwierdza powrót w sequelu „28 lat później”. Aktor z ważnym apelem do widzów!

Cillian Murphy, znany z roli w „Oppenheimerze”, odniósł się do spekulacji na temat swojego powrotu do świata „28 dni później”, tym razem w kontekście nowej trylogii rozpoczętej filmem „28 lat później” i nadchodzącej kontynuacji – „28 lat później: Świątynia kości”.

Cillian Murphy apeluje: „Wszyscy muszą zobaczyć drugą część, żeby Boyle mógł nakręcić finał swojej trylogii”

Kiedy w grudniu ubiegłego roku opublikowano pierwszy zwiastun „28 lat później”, fani dostrzegli w nim postać zombie przypominającą Murphy’ego, który w 2002 roku wcielał się w głównego bohatera Jima w „28 dni później”. Widzowie zaczęli spekulować, że to właśnie jego bohater mógł zostać zainfekowany wirusem Rage. Ostatecznie okazało się jednak, że zainfekowanym w zwiastunie był aktor Angus Neill, a nie Murphy. Sam zainteresowany skomentował plotki z humorem: „To miłe, że ludzie myślą, że wyglądam jak zombie. To naprawdę pochlebne”.

Murphy potwierdził jednak, że rzeczywiście pojawi się w „28 lat później: Świątynia kości”, choć jego rola ograniczy się do krótkiego cameo: „Jestem w filmie tylko przez chwilę, ale wszyscy muszą obejrzeć drugą część, żeby Boyle mógł zrealizować trzecią część trylogii” – powiedział aktor, odnosząc się do tego, że jego większy powrót przewidziany jest dopiero w ostatniej odsłonie serii. Dodał też, że film jest naprawdę „bardzo dobry” i liczy na entuzjastyczne przyjęcie widzów.

Sprawdź też: Michael Caine wraca z emerytury. Zagra w kontynuacji streamingowego hitu z Vinem Dieselem!

Nowa trylogia powstaje pod opieką Danny’ego Boyla i Alexa Garlanda – twórców, którzy przed laty stworzyli kultowe „28 dni później” (Boyle jako reżyser, Garland jako scenarzysta). Reżyserką „Świątyni kości” jest Nia DaCosta, a film trafi do kin 16 stycznia 2026 roku.

źródło: Comicbookmovie/zdj. Sony